 |
Tu, gdzie często wiele chcesz, a mało możesz.
|
|
 |
Umiesz zatrzymać rezygnację i zrezygnować z
niej, zamiast rezygnować z nas.
|
|
 |
parę razy miałem już niebo na ręce,
parę razy szukałem nieba w butelce,
parę razy myślałem: to koniec,
parę razy myślałem: jest konkret,
parę razy byłem pewien jak nigdy,
parę razy byłem niemy na krzywdy,
parę razy zawiodłem Cię mocno,
a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ...
|
|
 |
Pewność siebie w moich oczach bez obiekcji.
|
|
 |
Niezależność ponad wszystko, nawet jak
miałbym zostać sam.
|
|
 |
Nienawidzę pierdolonych palantów w
bejsbolówkach za dwie stówy z hologramem na
daszku..
|
|
 |
Budzę się wkurwiony, nie mam sił,
a muszę wierzyć, że nonsens, w którym żyję
ma cel, ma mnie zmienić.
|
|
 |
Z tym piekłem wziąłbym rozwód, lecz za późno
jest na odwrót.
|
|
 |
Morderca seryjny rodzi się w przepychu.
Geniusz zdycha porzucony na śmietniku.
|
|
 |
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli i
mamy to,
czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
 |
Kochasz to to pokaż, to to okaż
Nie pozwól tego spieprzyć
Choć tyle nie udanych związków
Niedotrzymanych obietnic,
choć byś się starał w chuj czasem to wszystko
na nic.
|
|
 |
Może jestem nienormalny, bo zjebał się
świat a ja nie powiem, że to martwi
mnie.
|
|
|
|