 |
Każdy mężczyzna, każda kobieta ma słabość do jednej osoby na całym świecie. Gdyby ona zadzwoniła i powiedziała "Przyjedź do mnie, chcę być z Tobą" zerwałbym się z końca świata, aby to zrobić. Aby z nią być.
— Pokolenie Ikea. Kobiety.
|
|
 |
Choć dziś u mnie wszystko gra, słońce świeci i jest pięknie, wciąż obok przykrych spraw nie umiem przejść obojętnie.
|
|
 |
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć ludzi,
czyhają na potknięcie i żebyś się zgubił,
co im to daje może tylko satysfakcje,
ze jesteś bezsilny i toczysz tą walke
|
|
 |
Czasem podświadomie pragniemy, aby ktoś poznał nasze najskrytsze myśli i uczucia, najlepiej bez potrzeby wymawiania ich na głos.
|
|
 |
|
Proszę, bądź spokojna, ponieważ jest jak zawsze - dobrze. Jestem ja i Ty, już nie razem, ale jesteśmy. Istniejemy w tym świecie, więc skreślić się nie możemy. Oddychamy wypuszczając po chwili powietrze, lecz siebie nie wypuścimy, prędzej umrzemy z braku tlenu.
|
|
 |
|
Nie możemy żyć bez siebie, nie możemy razem być, porąbane to pożądanie.
|
|
 |
Tak czy inaczej nigdy już o tobie nie zapomnę.
To jest niekończąca się opowieść o tobie i o mnie.
|
|
 |
Pic na wódę, fotomontaż.
Życiowy burdel posprzątam.
Przysięgam z ręką na sercu sobie, muszę.
I znów budzę się.
I nie ma cię.
I już cieszę się.
I jest mi źle.
|
|
 |
Nie chce więcej widzieć cię.
Choć znów spotkamy się na pewno. I znów trafiamy na siebie przez przypadek gdzieś.
|
|
 |
Mam tego dosyć już, nie chce już tak żyć.
Oszukuje znów tu sam siebie, że do ciebie nie czuje już nic.
Jesteś egoistką i ja jestem egoistą.
Dajmy sobie ze sobą spokój. Chce właśnie tego, idź stąd!
|
|
 |
Ciągniemy się na dno.
Co krok, co dzień, co noc.
Włóczymy się po mieście.
Skończymy tam, gdzie nie chcesz.
|
|
|
|