 |
mi choruje dusza na niedobór ciebie
|
|
 |
myślę o Tobie, ale ciszej, coraz ciszej...tak, byś nie słyszała, jak zapominam.
|
|
 |
Wyłącz mnie. Połącz mnie z niebytem. Byłem złem i mitem. Wyłącznie. Wyłącz mnie.
|
|
 |
bądź tak blisko, że w środku
|
|
 |
pytasz, czy ja to przeżyłem? nie, ja to umarłem
|
|
 |
chciałem Twojego szczęścia i Ty widzisz to pewnie, kończę w częściach, myśląc, że Ty nie widzisz go we mnie
|
|
 |
zapomnieliśmy się kochać. może to tylko chwilowe, może da się to przeczekać.
|
|
 |
zyj chwilą mówią, potem skaczą z okien
|
|
 |
a potem sam sie znajdzie powód,by zwatpić, czy to się oplaca. znajdziemy powod, by odchodzić i sto powodów, zeby wracac
|
|
 |
być może jestem zbyt bardzo zajęty byciem Twoim, aby zakochać się w kimś nowym
|
|
 |
milszy mi jest pantofelek od ciebie ty skurwysynie
|
|
|
|