 |
Fajny jest. Tak zwyczajnie fajny jak wakacje czy naleśniki. Miły też jest. Dokładnie jak głaskanie po włosach i przytulanie do poduszki. Ciepły jest. Jak słońce latem albo kaloryfer zimą. I śmieszny. Jak kreskówki i słowo rzeżucha (co ma rzeż do ucha?). Te oczy też ma super. Jak czekolada albo nutella. O! I cichy jest. Przyjemnie cichy jak czytanie samemu sobie. Głupi też jest. Trochę taki z niego głuptas. I spokojny jest, nawet przyjaźnić potrafi się spokojnie. Wyjątkowy. Aż dziwne że prawdziwy./bekla
|
|
 |
jest jednym z tych ludzi, którzy czują dużo i bez sensu
|
|
 |
sam sobie każdy płacze. innych gówno twój płacz obchodzi. a zapłacz sie choćby na śmierć. bo i śmierć nikogo już nie obchodzi.
|
|
 |
zastanawiam się tylko, jak ci bije moje serce
|
|
 |
nie wiem, dlaczego ludzie mówią, że cuda się nie zdarzają, przecież ty się zdarzyłeś
|
|
 |
jedyny romans jaki mamy to ten z wódką, to chyba ona jest naszą drugą połówką
|
|
 |
zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
|
|
 |
mamy siebie, ale nie wiem, czy mamy coś więcej
|
|
 |
nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem. i niech przyjdzie piąta, o ile mamy dalej żyć
|
|
 |
słuchaj, elokwencja mnie twoja rozpierdala, rozpierdala mnie po prostu
|
|
 |
ja już nigdy nie nauczę się tego, aby ktoś był obecny. to już trwałe, mechaniczne uszkodzenie.
|
|
 |
nie ufać nikomu i niczemu. nikomu i niczemu, ty jebany durniu.
|
|
|
|