|
11/6/15 Zaczęło mi zależeć a temu się odwidziało. Jak zwykle. Tyle że to nie jego wina. Moja. Pozwoliłam mu coś znaczyć.Niepotrzebnie. 8/8/15 Dziwne. Wszystko dziwne. K dziwny. Ludzie dziwni. Tylko słońce wie co robi. Grzeje. Ma grzać. Więc grzeje. A ja się topię. Dosłownie i w przenośni. 1/9/15 To nie jest tak że go potrzebuję, ale powinien tu być dla tych wszystkich rzeczy, których powinien ze mną doświadczyć. Tych filmów które oglądam i myślę, że powinien je zobaczyć. Rzeczy które jem i chciałabym się z nim podzielić. Piosenek które powinien usłyszeć. Byłoby prościej gdyby nie te rzeczy przy których myślę "powinien to widzieć"/bekla
|
|
|
To jeszcze nie wiesz? To na ciebie patrzę, kiedy zasypiam. I przez ciebie przecież papierosami dziury wypalam w pościeli tuż przed snem. Nie wiesz, nie chcesz, ale wyjedziesz ze mną.
|
|
|
Kiedyś rozstania były prostsze- po prostu przestawales pisać listy a nawet jeśli jakiś dostałeś mogłeś go samic w piecu bez wcześniejszego otwierania. Postęp cywilizacyjny ułatwił nam życie, ale z pewności. nie ułatwił pozegnań, nie pomógł w zapominaniu kiedy wciąż widzisz zdjęcia, wiesz kto co robi i coraz bardziej żalujesz, że Cię tam z tym kimś nie ma./bekla
|
|
|
Nigdy nie czekaj aż ktoś Cię pokocha. Nie proś o to. Bądź kochana i chciana albo zwyczajnie odwróć się i zapomnij./bekla
|
|
|
Noce są od odczuwania. To początki i końce, zbliżenia i oddalenia. To miłość i nienawiść, a jedna z nich była naszym zapomnieniem. Odpłynieciem, uniesieniem uczuć, zachłyśnięciem się nimi. Była wszystkim i skończyła się niczym bo nie zawsze można miec to co powoduje największe szczescie./bekla
|
|
|
I nie po to mam serce, by mi pękało na środku pustej ulicy milionowego miasta
|
|
|
i znow kurwa trace oddech bo znow z rak wypuszczam szczescie, moze tym razem zrozumiesz jak wazne jest to gdy jestes
|
|
|
mówisz, chłopcze, że chciałbyś zakopać mnie żywcem w umyśle. chciałbyś mnie żywcem
|
|
|
wszystko co robić chce w życiu to wiersze. lecz poci się serce, wylewa się proza.
|
|
|
Mówiłem nieomal milcząc, a w tym to ja jestem mistrzem. Całe życie przegadałem w milczeniu i milcząc sam z sobą przeżyłem całą tragedię.
|
|
|
poswiecalem ci uwage, kiedy nikogo przy tobie nie bylo
|
|
|
chcę zdarzyć sie tobie jeszcze jeden raz
|
|
|
|