głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lgt1984

Kłócili się  było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię  tak mocno  że aż się cofnął  ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1 80 cm krzyczało coś do niej powodując  że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą  a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się  ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi  słyszała  jak głośno oddycha  a jego oczy zdawały się mówić  że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni  kiedy krzyknęła najgłośniej  jak mogła  Kocham Cię! No kocham Cię  do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham  no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się, ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi, słyszała, jak głośno oddycha, a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

“Nie jestem typowa  pisk opon nie robi na mnie wrażenia  w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech  od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie  bijąc się z jakimś typem w klubie  bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować  jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię  moim zdaniem mężczyzną  lecz sposób  w jaki potrafisz mnie objąć  gdy się boję. Nie cieszy mnie  gdy przez telefon mówisz kumplowi  że jesteś gdzieś ze mną  prawdziwą radość sprawisz  gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach  w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. Nie kupisz mnie drogimi prezentami  ale za jedno 'Kocham Cię Mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.”

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

“Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'Kocham Cię Mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.”

Ważne aby odnaleźć smak szczęścia w codzienności .

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Ważne aby odnaleźć smak szczęścia w codzienności .

Głupi telefon. Potrafi milczeć godzinami. A kiedy zadzwoni  myślę  że to właśnie Ty. Rozlewam gorącą herbatę idąc szybko z kuchni do pokoju. A później okazuje się że to tylko przypomnienie o tym  że za kilka głupich dni zablokują mi konto...

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Głupi telefon. Potrafi milczeć godzinami. A kiedy zadzwoni, myślę, że to właśnie Ty. Rozlewam gorącą herbatę idąc szybko z kuchni do pokoju. A później okazuje się że to tylko przypomnienie o tym, że za kilka głupich dni zablokują mi konto...

Kiedy piszę do Ciebie to znaczy  że tęsknie za Tobą  a kiedy nie piszę  czekam aż Ty zatęsknisz za mną.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, czekam aż Ty zatęsknisz za mną.

 Podeszła do niego wyglądając zajebiście jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach  przejechała ręką po policzku  czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: WYPIERDALAJ!

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

"Podeszła do niego wyglądając zajebiście jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach, przejechała ręką po policzku, czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: WYPIERDALAJ!"

“...i widziałam Cę pierwszy raz od naszej rozmowy. Patrzyłeś mi prosto w oczy. Wytrzymałam Twoje spojrzenie aż sekundę a potem gwałtownie odwróciłam głowę  nie to nie było naturalne  przeszedłeś obok a ja uciekłam do toalety powstrzymując łzy. Chyba nie potrafię zapomnieć...”

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

“...i widziałam Cę pierwszy raz od naszej rozmowy. Patrzyłeś mi prosto w oczy. Wytrzymałam Twoje spojrzenie aż sekundę a potem gwałtownie odwróciłam głowę, nie to nie było naturalne, przeszedłeś obok a ja uciekłam do toalety powstrzymując łzy. Chyba nie potrafię zapomnieć...”

I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.

... i należysz do mnie  choć to nie kwestia posiadania...

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

... i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania...

Mój świat zaczyna się tam  gdzie kończy się wasza wyobraźnia. Ha!

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Mój świat zaczyna się tam, gdzie kończy się wasza wyobraźnia. Ha!

W życiu jest jak na rowerze... 3 minuty pod górkę  30 sekund z górki...

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

W życiu jest jak na rowerze... 3 minuty pod górkę, 30 sekund z górki...

“...A teraz spójrz na nią. Pod tą grubą warstwą makijażu ukrywa prawdziwą siebie. Skrywa emocje  które tak bardzo na niej ciążą. Uśmiech nakleiła na twarz tak nierówno  że jego sztuczność jest wręcz prawie  że namacalna. I co? Myślisz  że chciała się w tobie zakochać? Myślisz  że chciała tak cierpieć? Ostro się mylisz. Zawsze była inteligentną dziewczyną i gdyby wiedziała jak to wszystko będzie dalej wyglądać  na pewno nie dałaby się Tobie wciągnąć w to całe gówno. Uwierz...”

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

“...A teraz spójrz na nią. Pod tą grubą warstwą makijażu ukrywa prawdziwą siebie. Skrywa emocje, które tak bardzo na niej ciążą. Uśmiech nakleiła na twarz tak nierówno, że jego sztuczność jest wręcz prawie, że namacalna. I co? Myślisz, że chciała się w tobie zakochać? Myślisz, że chciała tak cierpieć? Ostro się mylisz. Zawsze była inteligentną dziewczyną i gdyby wiedziała jak to wszystko będzie dalej wyglądać, na pewno nie dałaby się Tobie wciągnąć w to całe gówno. Uwierz...”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć