 |
potrzebuję zmian. najlepiej dużych, spektakularnych i z fajerwerkami.
|
|
 |
wiesz jakie to uczucie , gdy rozumiesz , że nie znaczysz nic ?
|
|
 |
nie szkodzi , że rozkochałeś mnie w sobie bez pamięci , a potem bez skruchy porzuciłeś . jestem przyzwyczajona .
|
|
 |
nie ma Cię , gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię , gdy wszystko łamie się na pół i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś , ale dobrze , że nie wiesz co u mnie , bo pękło by Ci serce .
|
|
 |
nauczyłam się żyć bez niego , chociaż było ciężko . dałam radę , jestem z siebie dumna , cholernie dumna !
|
|
 |
wymyśliłam sobie , że kiedyś będę cholernie szczęśliwa . fajnie , c'nie ?
|
|
 |
bezustannie czekałam na kogoś , kto poda mi kredki , kiedy będę miała ołówek . zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu . nie będzie pytał , bo będzie wiedział . przejdzie ze mną na czerwonym świetle . w ostatniej chwili mi powie : - uważaj ! , kałuża . nadąży za mną do autobusu . odpowie równo ze mną na jedno pytanie . będzie mnie słuchał , kiedy coś mówię . i uśmiechał się , kiedy będę na niego zła .
|
|
 |
jeśli zechcę wbiję patyk w ziemię , nadam mu imię i go pokocham .
|
|
 |
- wiesz , mogę mieć tu każdego , na którego spojrzę . - więc w czym problem ? , - on jedyny nie patrzy . a właśnie jego chcę .
|
|
 |
- czemu taka jesteś ? . - jaka ? , - taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna . - bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny , które znasz .
|
|
|
|