 |
Nie obiecuj mi gruszek na wierzbie. Wiem, że nie wrócisz. Minęło za dużo czasu, zmieniło się podejście do wszystkiego i przede wszystkim odróżniłam prawdziwych przyjaciół od zwykłych znajomych. Może kiedyś, parę lat świetlnych temu mogłam Cię nazwać kimś ważnym, ale nie dziś. Zamykam ten dział już na zawsze z Twoim imieniem i historię z Tobą. Zwykli znajomi z korytarza szkolnego, zwykłe "cześć" mi wystarczy, więcej już nie chcę.
|
|
 |
Pamiętaj, nie możesz dać sobie wmówić, że jesteś nic nie warta. Nie słuchaj tego. Ludzie po prostu Ci zazdroszczą. Tak, to zwyczajna zazdrość i to przez nią próbują Cię zniszczyć. Masz w sobie coś czego oni nie mają. Ponadto jesteś wartościowa, ładna, inteligentna. Uwierz w siebie i w to, że potrafisz sobie radzić bez tych wszystkich fałszywych ludzi. Wyklucz ich ze swojego życia. Po co Ci znajomi, którzy ciągle mają o coś pretensje, którzy w każdej sytuacji potrafią Cię poniżyć i zniechęcić do działania? Nie nie, pieprz ich. Ty potrzebujesz motywacji, siły, uśmiechu. Rozumiesz o co mi chodzi? Potrzebujesz prawdziwych przyjaciół, na których zawsze możesz liczyć. Każda osoba, która powie, że to co robisz jest do dupy, albo cała Ty nie nadajesz się do niczego tak naprawdę Cię nie zna. I to nie dlatego, że nie pozwoliłaś się poznać, a dlatego, że żadne z nich nawet nie próbowało dowiedzieć się jaka jesteś naprawdę. To oni są płytcy, nie Ty, uwierz mi. / napisana ;**!
|
|
 |
Czasem tracimy kogoś by zyskać kogoś znacznie lepszego, kto może okazać się właśnie tą jedyną osobą z którą chce się iść przez życie. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Jeśli ktoś od ciebie odszedł z własnej woli bez słowa bądź dlatego, że cię już nie kochał, ale to ktoś kogo ty kochałaś to nie rozpaczaj nad tym i przede wszystkim nie myśl o najgorszym i o tym, że nie masz już dla kogo żyć czy się starać, inwestować w siebie i w swoje życie bo to jest dopiero początek tego co życie chce ci pokazać. Czasem dzieją się takie rzeczy po to by nas przygotować do brutalności tego świata. Życie testuje na nas pewne sprawy, by nie nas zniszczyć lecz budować. Życie uczy nas życia. Ciesz się, że akurat tobie się to przytrafiło, bo ci, którzy nie zaznali nigdy cierpienia nigdy nie będą umieli żyć, uporać się z czymś, będzie im wbrew pozorom trudniej. Pamiętaj, że wszystko co dobre pochodzi od Boga, a Bóg nie jest zły lecz dobry i jak coś źle się dzieje, to nie dlatego, że jest złośliwy lecz dlatego, że taki jest jego plan. On tylko wie co będzie i On tylko zna nasze losy. Chce nas odpowiednio przygotować na coś, co już dawno wiedział i zaplanował. [chtna]
|
|
 |
Do podejmowania stanowczych decyzji trzeba dorosnąć, a żeby dorosnąć trzeba dużo przeżyć, w większości przecierpieć. Bo tylko znając się na realiach życia można wszystko przetrwać i nauczyć się żyć. Dobrze żyć. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Przeszłość do mnie wróciła, raczej dawna miłość. Moje życie tamtego dnia rozsypało się przez chwilę znów na kawałki, bo dał znów o sobie znać, podczas gdy już uczyłam się o nim zapomnieć i układać siebie w jedną całość. Sprawił, że znów rozpamiętywałam wszystko, bo wszystko do mnie wróciło. Trzęsłam się ze strachu, że może się coś we mnie znów zmienić, że coś znów odczuje, że będę tą dawną dziewczyną, która pozwalała się tak ranić, która na nowo chciałaby pokochać tego człowieka, który ją porzucał, nie doceniał, który odszedł bez słowa. Bałam się, że mogłabym tym zranić innego człowieka na którym mi teraz zależy i z którym planuje iść przez życie. Bałam się, że po prostu się zagubie i źle wybiore. Jednak niczego nie było. Żadne uczucia się we mnie nie obudziły, może jedynie zdziwienie, chwilowy smutek przez te wspomnienia i nic poza tym. Nie odczuwałam chęci przytulenia się w jego ramiona czy też na nowo bycia jego dziewczyną. Był mi naprawdę zupełnie obojętny. Dorosłam. [chtna]
|
|
 |
Kolejna rocznica, której razem nie przetrwaliśmy.
|
|
 |
Wróć. To jest rozkaz. Wróć tu do mnie, natychmiast. Zapukaj do moich drzwi. Długo nie będziesz musiała czekać. Wejdź, tam do osyfionego pokoju. Wybacz, ale ostatnio nie mam sił nawet sprzątać. Usiądź do kompa, jak to zwykle robiłaś, gdy tu przychodziłaś. Włącz naszą ulubioną piosenkę o bogatej dziwce i poszukaj starych naszych zdjęć. Poczekaj chwilę, przyniosę kawę i nasze ulubione ciastka, które można dostać tylko w jednym sklepie w mieście. Teraz spacer po całym mieście? Znowu okrążamy nasze działki, scenę i tesco? Tak, kupimy chipsy salsa, które popijemy limonkowym sokiem. Przejdziemy ostatni raz koło latarni i ulicy jeziornej. Zrobię naprawdę wszystko, zgodzę się na Twoje głupie pomysły, tylko proszę Cię o powrót, natychmiastowy.
|
|
 |
Nie wybaczę, bo już nie boję się Ciebie stracić. Wiem, że nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam na własność, nawet na pięć minut, więc czego się bać i po co wybaczać?
|
|
 |
Gdzie jesteście najlepsi przyjaciele? Nie mogę was nigdzie znaleźć. To ja, wasza najlepsza przyjaciółka pod Słońcem. Ta, z którą planowaliście najlepsze chwile swojego życia. Ta, z którą chcieliście dzielić mieszkanie na studiach. Ta, która miała być świadkiem na waszym ślubie. Ta, która była prawie na szczycie w rankingu najważniejszych osób. Gdzie jesteście? Mieliśmy być tu, zawsze i na zawsze. Dlaczego uciekliście? Dlaczego staliście się obojętni? Dlaczego przestało wam zależeć? Dorośliśmy, dojrzeliśmy i stwierdziliśmy, że jesteśmy złą ekipą? Odpuściłabym, gdyby nie te składane obietnice, które były dla mnie ważne i wy byliście. Najwyraźniej nigdy nie było tak z drugiej strony.
|
|
 |
Urodziłam się pod złą gwiazdą, nie zasługuję chociażby gram szczęścia. Wiecznie przeszłość i kłamstwa wokół mnie. Zabierzcie to ode mnie, proszę.
|
|
 |
Sen? Jawa? Paranoja? Znowu chciał mnie zrobić w chuja, a ja znowu prawie uległam. Nie wierzę.
|
|
|
|