 |
niezgrabna ta nasza miłość.
|
|
 |
dzień dobry. nienawidzę cię. żegnam.
|
|
 |
Nigdy nie wpadłam na to, że właściwie nienawidzę samej siebie
|
|
 |
fanatyczka niedozwolonego życia
|
|
 |
Szacunek? dam ci go tyle, ile dostałam od ciebie.
|
|
 |
miłość też ma skutki uboczne, skarbie
|
|
 |
Bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata
|
|
 |
Wstań ! mówie wstań, Kurwa ! Podnieś dupę i rusz się z miejsca. Nie rycz za tym skurwielem, nie jest tego wart - spójrz, jesteś zajebista bez niego, nie potrzebujesz jego marnej połówki, sama tworzysz idealną całość.
|
|
 |
Z rozmazanym tuszem i czerownymi oczami krzyczała że życie jest piękne
|
|
 |
A jedyne co ci zostało to resztki, które czasami spadną ze stołu waszej miłości, suko. Jedyne co osiągnęłaś to status "dziwki dającej dupy każdemu ". Chyba nie słuchałaś dokładnie na lekcji, w której mówili o szanowaniu swojego ciała ;>
|
|
 |
znów całą noc, porządkuję bałagan uczuć, myśląc że już nie ma miejsca dla Ciebie w moim sercu. Następnego dnia, wystarczy że choć przez chwilę Cie zobacze, i wszytsko wraca... w myślach mówie ''Gdybyś wiedział, jak cie kocham dupku !
|
|
 |
voulez vous coucher avec moi, se soir ?
|
|
|
|