głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika leuramour

Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia  żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna  nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć  a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości  która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim  a tym bardziej w sobie.

estate dodano: 12 lipca 2016

Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia, żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna, nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć, a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości, która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim, a tym bardziej w sobie.

Odżyłam. Mam ochotę wyjść  pouśmiechać się do ludzi  porozmować o głupotach. Znowu zawitała wiosna w moim życiu. Doceniłam wreszcie to  co mam i nie chcę już więcej  już posiadam wystarczająco dużo. Wreszcie to zrozumiałam  wzięłam życie w swoje ręce i jestem naprawdę szczęśliwa!

estate dodano: 7 lipca 2016

Odżyłam. Mam ochotę wyjść, pouśmiechać się do ludzi, porozmować o głupotach. Znowu zawitała wiosna w moim życiu. Doceniłam wreszcie to, co mam i nie chcę już więcej, już posiadam wystarczająco dużo. Wreszcie to zrozumiałam, wzięłam życie w swoje ręce i jestem naprawdę szczęśliwa!

Gdy już zaczynam układać ten wielki bajzel  pojawia się ktoś godny uwagi  aż dziwne. Można uznać  że idealny. Pukładane w głowie  plany na przyszłość  nawet wizualnie odpowiada. Czar pryska  bo  Pan Idealny  zapomniał wspomnieć  że już jego serduszko jest zajęte przez kogoś innego. Czy kurwa nie mogę chociaż ten jeden raz lepiej trafić?

estate dodano: 29 czerwca 2016

Gdy już zaczynam układać ten wielki bajzel, pojawia się ktoś godny uwagi, aż dziwne. Można uznać, że idealny. Pukładane w głowie, plany na przyszłość, nawet wizualnie odpowiada. Czar pryska, bo "Pan Idealny" zapomniał wspomnieć, że już jego serduszko jest zajęte przez kogoś innego. Czy kurwa nie mogę chociaż ten jeden raz lepiej trafić?

nie chodzi o żadną zemstę  ona jest dla słabych. chciałam  żeby poczuł się choć raz tak samo  jak ja teksty estate dodał komentarz: nie chodzi o żadną zemstę, ona jest dla słabych. chciałam, żeby poczuł się choć raz tak samo, jak ja do wpisu 2 czerwca 2016
Chciałam o nim zapomnieć  a nie chciałam  żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

estate dodano: 24 maja 2016

Chciałam o nim zapomnieć, a nie chciałam, żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

Zabolało? To dobrze  jesteśmy już rozliczeni  szczęśliwego życia!

estate dodano: 18 maja 2016

Zabolało? To dobrze, jesteśmy już rozliczeni, szczęśliwego życia!

Nie będę kochać za dwóch  jest to zbyt wyczerpujące i nie niesie to ze sobą żadnych szczęśliwych zakończeń.

estate dodano: 18 maja 2016

Nie będę kochać za dwóch, jest to zbyt wyczerpujące i nie niesie to ze sobą żadnych szczęśliwych zakończeń.

Gdybym kochała tak  jak się zarzekałam to nigdy nie pomyślałabym o kimś innym  prawda?

estate dodano: 7 maja 2016

Gdybym kochała tak, jak się zarzekałam to nigdy nie pomyślałabym o kimś innym, prawda?

Każdy ma swoje lekarstwo na złamane serce. Płaczą cały dniami  wpadają w wir pracy bądź szkoły  wymyślają sobie milion zadań w ciągu dnia  imprezują i piją ile wlezie  liczą na wsparcie od przyjaciół i rodziny i najgorsza grupa ludzi  która szuka pocieszenia w innych. Są to istoty pozbawione wszelkich uczuć  które nigdy tak naprawdę nie kochały i nigdy nie dostały po dupsku od losu. Nic tak nie sprawia im satysfakcji  jak ból drugiej osoby. Ale nie martwcie się  nic nie zostanie im dłużne. Któregoś dnia  gdy ujrzy swoją ukochaną osobę w objęciach kogoś innego to jego cały świat rozpadnie się w drobny mak.. Nagle zrozumie  jak bardzo ją skrzywdził i nie zniesie tego  że on nie potrafił jej uszczęśliwić. Wtedy los kopnie go w dupę podwójnie  a nawet potrójnie. Warto pomęczyć się ze złamanym sercem  by móc od nowa zacząć z czystą kartą. Karma bywa dobra  ale czasami też okrutna.

estate dodano: 3 maja 2016

Każdy ma swoje lekarstwo na złamane serce. Płaczą cały dniami, wpadają w wir pracy bądź szkoły, wymyślają sobie milion zadań w ciągu dnia, imprezują i piją ile wlezie, liczą na wsparcie od przyjaciół i rodziny i najgorsza grupa ludzi, która szuka pocieszenia w innych. Są to istoty pozbawione wszelkich uczuć, które nigdy tak naprawdę nie kochały i nigdy nie dostały po dupsku od losu. Nic tak nie sprawia im satysfakcji, jak ból drugiej osoby. Ale nie martwcie się, nic nie zostanie im dłużne. Któregoś dnia, gdy ujrzy swoją ukochaną osobę w objęciach kogoś innego to jego cały świat rozpadnie się w drobny mak.. Nagle zrozumie, jak bardzo ją skrzywdził i nie zniesie tego, że on nie potrafił jej uszczęśliwić. Wtedy los kopnie go w dupę podwójnie, a nawet potrójnie. Warto pomęczyć się ze złamanym sercem, by móc od nowa zacząć z czystą kartą. Karma bywa dobra, ale czasami też okrutna.

2. Nieważne czy z kimś  czy też sama  ale najważniejsze jest to  że nie musisz uciekać przed przeszłością  tylko spokojnie spacerujesz z teraźniejszością i niszczysz wszelkie przeszkody  które pojawiają się na drodze. Nie poddajesz się  idziesz z podniesioną głową  z paroma doświadczeniami więcej na koncie i gotowa na nowe wspomnienia. Interesuje Cię tylko to  co jest teraz  reszta nie liczy się.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

2. Nieważne czy z kimś, czy też sama, ale najważniejsze jest to, że nie musisz uciekać przed przeszłością, tylko spokojnie spacerujesz z teraźniejszością i niszczysz wszelkie przeszkody, które pojawiają się na drodze. Nie poddajesz się, idziesz z podniesioną głową, z paroma doświadczeniami więcej na koncie i gotowa na nowe wspomnienia. Interesuje Cię tylko to, co jest teraz, reszta nie liczy się.

1. Rozstanie mogę porównać do żałoby. Ktoś odchodzi z Twojego życia na zawsze  ale nie z tego świata. Zostawia Cię i musisz radzić sobie sama  bez niego. Na początku czujesz się  jakby Twoje życie całkowicie straciło barwy. Zastanawiasz się  jaki jest sens istnienia  gdy nie masz dla kogo żyć. Słyszysz milony pytań znajomych  ale odpowiedzi nie potrafisz z siebie wydobyć. Przychodzi moment  że zaczynasz się uśmiechać  ale masz o to do siebie pretensje.  Hej  jak możesz tu się uśmiechać  gdy jego juz nie ma? Co on by na to wszystko powiedział?!  Płaczesz  uśmiechasz się i tak na zmianę. Wszystkie rozrywki odrzucasz na boczny plan. Tylko zastanawiasz się  aż wkońcu w Twoim życiu zacznie się układać. Ten moment przychodzi tak niespodziewanie  że sama w to nie wierzysz. Przeszłość Cię nie obchodzi  została zamknięta. Żyjesz mniej więcej tak  jak wcześniej  trochę poraniona  ale wciąż żywa. Wierzysz  że definicja szczęścia dotyczy Ciebie tak samo  jak innych dookoła i dążysz do tego stanu.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

1. Rozstanie mogę porównać do żałoby. Ktoś odchodzi z Twojego życia na zawsze, ale nie z tego świata. Zostawia Cię i musisz radzić sobie sama, bez niego. Na początku czujesz się, jakby Twoje życie całkowicie straciło barwy. Zastanawiasz się, jaki jest sens istnienia, gdy nie masz dla kogo żyć. Słyszysz milony pytań znajomych, ale odpowiedzi nie potrafisz z siebie wydobyć. Przychodzi moment, że zaczynasz się uśmiechać, ale masz o to do siebie pretensje. "Hej, jak możesz tu się uśmiechać, gdy jego juz nie ma? Co on by na to wszystko powiedział?!" Płaczesz, uśmiechasz się i tak na zmianę. Wszystkie rozrywki odrzucasz na boczny plan. Tylko zastanawiasz się, aż wkońcu w Twoim życiu zacznie się układać. Ten moment przychodzi tak niespodziewanie, że sama w to nie wierzysz. Przeszłość Cię nie obchodzi, została zamknięta. Żyjesz mniej więcej tak, jak wcześniej, trochę poraniona, ale wciąż żywa. Wierzysz, że definicja szczęścia dotyczy Ciebie tak samo, jak innych dookoła i dążysz do tego stanu.

Nie wiem  ile razy już to mówiłam  ale dziś to już definitywnie. Odpuszczam to uczucie  które nigdy nie będzie miało okazji w moim życiu się rozwinąć. Wiem  że poprzedni związek nawet nie potrafił go zniszczyć  ale teraz sama je pokonam. Poukładam wiele spraw w mojej małej główce i rozpocznę z nowym kontem  bez nikogo. Ja już nie mam sił żyć z nadzieją  że któregoś dnia cokolwiek się zmieni. Niech przyjdzie samo  nieproszone  nie pogniewam się  wręcz przeciwnie. Będę wdzięczna  że jeszcze życie potrafi sprawić mi jakąkolwiek niespodziankę. Do zobaczenia  może kiedyś.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

Nie wiem, ile razy już to mówiłam, ale dziś to już definitywnie. Odpuszczam to uczucie, które nigdy nie będzie miało okazji w moim życiu się rozwinąć. Wiem, że poprzedni związek nawet nie potrafił go zniszczyć, ale teraz sama je pokonam. Poukładam wiele spraw w mojej małej główce i rozpocznę z nowym kontem, bez nikogo. Ja już nie mam sił żyć z nadzieją, że któregoś dnia cokolwiek się zmieni. Niech przyjdzie samo, nieproszone, nie pogniewam się, wręcz przeciwnie. Będę wdzięczna, że jeszcze życie potrafi sprawić mi jakąkolwiek niespodziankę. Do zobaczenia, może kiedyś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć