 |
''Jeszcze trochę czekaj
Jeszcze trochę,
ja też nie jestem szczęśliwy."
|
|
 |
''Życie to nie bajka, jeśli zgubisz buta o północy to jesteś po prostu najebana.''
|
|
 |
Nie ma mnie, znaczy jestem, znaczy, cholera, siedzę tu ale jest mnie trochę mniej we mnie, rozumiesz? No pewnie nie, nieważne, ja wiem, ja zawsze wiem, zawsze za dużo i to wtapia się we mnie, rozgrzewa, żyje i się pali, za każdym razem się pali. Mówię sobie "przestań" ale nie przestaje i odchodzę i wracam, zastanawiam się po co ale chyba dlatego, że wlewasz we mnie trochę wody, próbujesz gasić, coś zrobić, mógłbyś robić to dalej ale zaczekaj.. zrobiło się mnóstwo dymu, nic nie widzę, jestem przytłoczona, nie mogę oddychać i pierwsza myśl "uciekaj przez okno" ale kurwa nadal tu jesteś, jak odejdę to się zaczadzisz. Okno Ty okno Ty, kurwa, nie mogę, umrę z niedopowiedzenia.
|
|
 |
"Błagam wróć, albo lepiej nie wracaj, byś nie musiała już przeze mnie płakać. I chyba taka droga będzie właściwa, byś porzuciła żal i w końcu była szczęśliwa. Chciałem odpływać i z Tobą utopić smutek i usłyszałem głos, pytałaś, kiedy wrócę i co tu robię, i że szukasz mnie wszędzie, a ja skłamałem, że wyszedłem tylko przejść się."
|
|
 |
Pierwszy dzień bez niego. Nie mogę znieść swojej obecności. Rozpadam się. Po tylu burzach zawsze wschodziło Słońce, a teraz go nie ma i pewność,że już nie wzejdzie czyni mnie roztrzęsioną desperatką. Nie mogę pohamować łez, mam poranione wargi od ciągłego przygryzania a moje ciało bezwiednie opada na ziemię. Po prostu odszedł a ja nie jestem w stanie to zrozumieć, a myśl o tym,że może dotykać inną kobietę, że może całować ją w czoło i obdarzać najpiękniejszym z jego uśmiechów sprawia,że chcę krzyczeć i wić się z bólu na przemian. Jedno jest pewne - będzie tylko gorzej. / nerv
|
|
 |
"Wspominam ten moment, nasze spotkanie pierwsze, już wtedy obiecałem sobie, że tego nie spieprzę i może to bardzo głupie, albo chociaż trochę śmieszne, ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie. Choć nie znaliśmy się długo, byłaś bliską mi osobą, przez ten okres, nie widziałem świata poza Tobą i dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę. Znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę? Mogłaś być tą jedyną, byłaś moim ideałem, a najgorsze w tym wszystkim, jest to, że jesteś nim dalej. Każdy Twój ból czułem na sobie, kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie, żebyś Ty nie czuła wcale, choć pomału przeczuwałem, że im będę lepszy i bardziej idealny, tym prędzej coś się spieprzy. Dziś stoję pod Twym domem, czuję złych emocji fale i patrzę na próg drzwi, w których ostatnio Cię całowałem."
|
|
 |
http://niecalkiemludzka.blogspot.com/2015/01/chyba-po-prostu-napisze-ksiazke.html
|
|
 |
Przestałam kontrolować czas już wieki temu, no kurwa już styczeń, boże, już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też, ale ich już nie ma, dla nas już dawno i pewnie już nigdy, och w tak poważnym związku jak ich, nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa, ale to nieważne, och kurwa powinnam się uczyć, a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić, mimo że naprawdę się starałam, kurwa tęsknie, to wszystko przez to, jak w ogóle można tak tęsknić, to niepoważne i śmieszne, to tylko tydzień i wiem, że muszę się ogarnąć, bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny, jeśli niczego nie zawalę, chociaż wydaję mi się, że właściwie to tak czy owak jesteś dumny, tylko o tym nie mówisz, kurwa, oczymjatuwogóle, boże wydaje mi się, że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy, och jebać to, jebać używki, jebać ludzi, jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie, potrzebuje skupienia, skup się, dasz radę, bez niego też to potrafisz, no już,skup się.
|
|
 |
"30 lat minęło mi jak jeden dzień. Tak łatwo było mi dekadę temu wróżyć sobie koniec, obiecywałem sobie zaraz przed tym dniem strzelić sobie w łeb, albo zmierzyć lotem wieżowiec. Dzisiaj dziadek opowiadał mi bardzo długo o wojnie i w głębi serca czułem wielki wstyd za poprzednie myśli. Pieprzony samolubny, nadwrażliwy gnojek, nawet z drzazgi w palcu robię kurwa teatr dramatyczny. Złote płyty, sukcesy – wszystko to gówno warte. Nic się nie liczy naprawdę, życie to parę chwil i dużo łatwiej zgasić je niż zapałkę. A my cackamy się jak z jajkiem lub igramy z nim zamiast żyć i tak będzie co ma być jutro. Mówi się trudno – wszystkich nas i tak przysypie piach, po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią z kimś, kto jest dla nas tą drugą połówką? Szkoda dnia."
|
|
 |
"Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem."
|
|
 |
''Zawsze trzeba o tym pamiętać. Nie licząc niektórych rodzajów raka, wszystko, co spotyka ludzi, wyrządzają sobie sami. ''
|
|
|
|