 |
miłość w XXI wieku? pisanie słodkich tekstów na komunikatorach, wiadomościach telefonicznych i na portalach społecznościowych. dodawanie wspólnych zdjęć i podpisywanie ' z mOiM sKaRbEm ' nosz kurwa. nie wiadomo czy się z tego śmiać czy raczej płakać. a no i zapomniałam najważniejszego. zaznaczenie na facebook'u statusu związku. - zajęty z bezmózgowcem nr3453. dobrze przynajmniej że nie musimy martwić się że nasz gatunek wyginie. do tego każdy facet leci pierwszy, a jakaś laska - dupodajka daję się wykorzystać. gratuluję. /happylove
|
|
 |
odpuść i tak to spieprzysz, nie rób przypału.
|
|
 |
|
To jakaś bzdura, że punkt G nie istnieje.. Przecież każda kobieta wie, że znajduje się on na końcu słowa shopping.
|
|
 |
pogubiły się wszystkie słowa, co powinny wyjść z moich ust,
poukrywały się w dłoniach, w oczach.
|
|
 |
I znów się to wszystko zaczyna. Płacz,
nieprzespane noce i ten burdel w głowie.
|
|
 |
Zrozum, nie jestem dziewczyną, z którą chciałbyś się związać. Nie mam czasu ani skłonności do romantycznych uniesień, a jeśli umawiam się z kimś - jedyne czego szukam, to towarzystwa i nic więcej.
|
|
 |
chciałabym spotkać się z kimś. usiąść i zacząć opowiadać - bez granic i bez barier. Wspominać. Wrócić do tamtych czasów, przypomnieć sobie wszystko od nowa.
|
|
 |
ciekawe czy ty też czasami czekasz, żebym do Ciebie napisała.
|
|
 |
mówisz ' pierdole to ' a potem płaczesz w poduszkę .
|
|
 |
ja byłam twoim skarbem, ją wyzywałeś od szmat, a i tak do niej wróciłeś..
|
|
 |
No sorry, ale Twojej obojętności i Twojego frajerstwa, nawet Hitler nie przebije.
|
|
|
|