głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lepszejutrobylowczoraj

' Znam wielu ludzi  niektórzy są fałszywi  uwierz... A tak w ogóle może teraz o Tobie mówię.?

nietwoja dodano: 25 stycznia 2010

' Znam wielu ludzi, niektórzy są fałszywi, uwierz... A tak w ogóle może teraz o Tobie mówię.?

Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach...

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach...

przepraszam za to   że uzależniłam się od twojego widoku   za to   że nie potrafię żyć poza twoim magicznym światem   za to  że nie potrafię być szczęśliwa.

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

przepraszam za to, że uzależniłam się od twojego widoku, za to, że nie potrafię żyć poza twoim magicznym światem, za to, że nie potrafię być szczęśliwa.

Czy tylko tracisz swój oddech pytając mnie jak się dzisiaj czuję  czy naprawdę chcesz  wiedzieć?

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Czy tylko tracisz swój oddech pytając mnie jak się dzisiaj czuję czy naprawdę chcesz wiedzieć?

Płaczesz?    Ja nie płaczę  połykam łzy.  To chyba najgorsze  co może być  Nie móc wydobyć  z siebie już nic.  Pachniesz... zimnym wiatrem.    To samotność   moja skóra tak pachnie.  Patrzysz na mnie  z takim niesmakiem...    Nie na Ciebie wcale  Wybacz  ale w głowie mam teraz  same pretensje i żale  Do kogo?    Do świata.  Że mi za mnie życia niepoukłada  i zszarganych nerwów nieposkłada.  Ciągle zaciskasz zęby    Bo mam już dość  otaczającej mnie biedy.  I chcę by było jak kiedyś.  A co było wtedy?    Moje oczy miały kolor.  Teraz smutek się w nich mieni  Bo nie mogę nic zmienić...  Co chcesz zmieniać?    Chcę wyjechać  i nigdy nie wracać  Chcesz uciekać?    Nie  pojechać tam  gdzie uśmiech wraca na twarz  a oczy odzyskują blask.  A Ja?    Nigdy Cię nie zapomnę.

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Płaczesz? - Ja nie płaczę, połykam łzy. To chyba najgorsze, co może być Nie móc wydobyć, z siebie już nic. Pachniesz... zimnym wiatrem. - To samotność, moja skóra tak pachnie. Patrzysz na mnie z takim niesmakiem... - Nie na Ciebie wcale Wybacz ale w głowie mam teraz same pretensje i żale Do kogo? - Do świata. Że mi za mnie życia niepoukłada i zszarganych nerwów nieposkłada. Ciągle zaciskasz zęby - Bo mam już dość otaczającej mnie biedy. I chcę by było jak kiedyś. A co było wtedy? - Moje oczy miały kolor. Teraz smutek się w nich mieni Bo nie mogę nic zmienić... Co chcesz zmieniać? - Chcę wyjechać i nigdy nie wracać Chcesz uciekać? - Nie, pojechać tam gdzie uśmiech wraca na twarz a oczy odzyskują blask. A Ja? - Nigdy Cię nie zapomnę.

I pamiętając  że ma zapomnieć – kochała dalej. Kochała i wiedziała  że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile  trzymanie się za ręce  to ‘kocham’ wypowiadane raz po raz  aby podkreślić moc więzi  upłynie sporo czasu. Nie chciała  aby upłynął.. Chciała pamiętać  że on jest  że zaraz przyjdzie.. Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie  że był.. bo chce pamiętać  że jest..

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

I pamiętając, że ma zapomnieć – kochała dalej. Kochała i wiedziała, że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile, trzymanie się za ręce, to ‘kocham’ wypowiadane raz po raz, aby podkreślić moc więzi, upłynie sporo czasu. Nie chciała, aby upłynął.. Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie.. Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie, że był.. bo chce pamiętać, że jest..

Ona:  Włosy koloru ciemnego brązu  Piwne oczy  ktore niegdyś sie śmiały...  Dłonie  które chcą jego dłoń...  Zranione serce  które kocha i chce byc kochane...  Smutne oczy  w których drzemie nadzieja...  Lecz jak długo???  On:  Wysoki brunet.  zielone oczy. niegdyś w nią wpatrzone...  W tych oczach  kiedyś była miłość  Była nadzieja...  Dłonie  które czekały na dotyk jej dłoni...  Zranione serce  które czakało na jej miłość...  Czekało...  Ale czekac przestało...  Oni:  Niegdyś zakochani  Wpatrzenie w siebie...  Choć nie do końca  pewni wzajemnych uczuć...  kiedyś  w rytm piosenki roztańczeni  szczęśliwi...  Dzis każde szuka szczęścia osobno.  Choć jedno z nich ciągle kocha... i czeka...

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Ona: Włosy koloru ciemnego brązu Piwne oczy, ktore niegdyś sie śmiały... Dłonie, które chcą jego dłoń... Zranione serce, które kocha i chce byc kochane... Smutne oczy, w których drzemie nadzieja... Lecz jak długo??? On: Wysoki brunet. zielone oczy. niegdyś w nią wpatrzone... W tych oczach, kiedyś była miłość, Była nadzieja... Dłonie, które czekały na dotyk jej dłoni... Zranione serce, które czakało na jej miłość... Czekało... Ale czekac przestało... Oni: Niegdyś zakochani, Wpatrzenie w siebie... Choć nie do końca pewni wzajemnych uczuć... kiedyś, w rytm piosenki roztańczeni, szczęśliwi... Dzis każde szuka szczęścia osobno. Choć jedno z nich ciągle kocha... i czeka...

Mówiłam  ze chcę żyć bez Ciebie   Nie chciałam!  Mówiłam  że Cię nie kocham   Kochałam!  Mowilam  ze dam sobie radę   Nie dałam !  Mówiłam  że zapomnę   Kłamalam !

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Mówiłam, ze chcę żyć bez Ciebie -Nie chciałam! Mówiłam, że Cię nie kocham -Kochałam! Mowilam, ze dam sobie radę -Nie dałam ! Mówiłam, że zapomnę -Kłamalam !

Teraz jak gdyby nigdy nic nie rozmawiamy...  Nie powiesz mi już nic...  Może i lepiej zapomnij o mnie...  W końcu ja zapomnę o Tobie...  Ale to nie będzie takie proste...  I choć jesteśmy tak blisko siebie...  I choć często patrzysz mi prosto w oczy..  To już nic nie znaczy...  Ani dla mnie... Ani dla ciebie...  Każdy ma swoje życie...  Chociaż ja nie mogę żyć bez Ciebie...

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Teraz jak gdyby nigdy nic nie rozmawiamy... Nie powiesz mi już nic... Może i lepiej zapomnij o mnie... W końcu ja zapomnę o Tobie... Ale to nie będzie takie proste... I choć jesteśmy tak blisko siebie... I choć często patrzysz mi prosto w oczy.. To już nic nie znaczy... Ani dla mnie... Ani dla ciebie... Każdy ma swoje życie... Chociaż ja nie mogę żyć bez Ciebie...

Pokochałeś mnie przypadkiem   Nie myślałeś czy to złe.  Ty już dawno zapomniałeś   A ja ciągle kocham Cię.  Wciąż na przekór sobie robie   Nie odzywam się bo po co?  Lecz gdy księżyc jasno świeci   Myślę wciąż o Tobie nocą.  Pokochałeś mnie przypadkiem   Ten przypadek złączył nas   Szkoda tylko  że to wszystko   Musiał kiedyś zniszczyć czas…

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Pokochałeś mnie przypadkiem, Nie myślałeś czy to złe. Ty już dawno zapomniałeś, A ja ciągle kocham Cię. Wciąż na przekór sobie robie, Nie odzywam się bo po co? Lecz gdy księżyc jasno świeci, Myślę wciąż o Tobie nocą. Pokochałeś mnie przypadkiem, Ten przypadek złączył nas, Szkoda tylko, że to wszystko, Musiał kiedyś zniszczyć czas…

  Wiesz... ostatnio dużo rozmawiałam...   Tak? Z kim?  Z przeszłością  z Tobą  ze mną  z nami  z miłością...   I powiedzieli Ci coś ciekawego?   Nie...tylko tyle co już sama wiem... Przeszłość mija Ty też...I ja! My również...   A miłość?   Nie bądź żałosny! Przecież jej nigdy nie było!

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

- Wiesz... ostatnio dużo rozmawiałam... - Tak? Z kim?- Z przeszłością, z Tobą, ze mną, z nami, z miłością... - I powiedzieli Ci coś ciekawego? - Nie...tylko tyle co już sama wiem... Przeszłość mija Ty też...I ja! My również... - A miłość? - Nie bądź żałosny! Przecież jej nigdy nie było!

Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej  nie potrafię już tak pięknie żyć  nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.

nietwoja dodano: 24 stycznia 2010

Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć