 |
Wyłączyła sobie serducho, żeby nie kochało.
|
|
 |
Staram sie jak moge, bo wiem, ze warto.
|
|
 |
to, że znasz moje imię nie znaczy, ze wiesz kim jestem
|
|
 |
jest źle , nawet nie wiesz jak źle .
|
|
 |
Ostatnio wszystko się pozmieniało .
|
|
 |
'Wstrzymaj oddech, zamknij oczy. Wyobraź sobie to, o czym marzysz od dawna. Co widzisz? Jeżeli masz przed oczami jego - zapomnij. Otwórz oczy i ponownie je zamknij. Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu. Nie potrafisz? No właśnie. Tak trudno zapomnieć.'
|
|
 |
ostatnio to mi się nawet klnąć odechciało, ogarniasz ?
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo boli to, kiedy każdego dnia muszę przechodzić obok ciebie i nie mieć odwagi spojrzeć ci w oczy i powiedzieć jak bardzo mi na tobie zależy. Gorszym bólem jest to że kiedyś potrafiłeś napisać głupie ,,cześć, co tam?,, i to sprawiało mi ogramną radość, a teraz jest tylko ta obojętność i udawanie, że nic między nami nie było. Każdego wieczoru czytam archiwum gdzie napisałeś, że byłam twoim marzeniem i nigdy nie przestałeś mnie kochać. Boję się, że kiedyś nie wytrzymam i powiem ci w końcu co do ciebie czuję.
|
|
 |
Wiele wybaczam, ale nie zapominam..
|
|
 |
Nigdy nie czułam tego co czuję teraz.Wstręt,obrzydzenie,wściekłość do samej siebie i do swojego ciała,które przez jedną chwilę zrobiło ze mnie dziwkę.Wykorzystał fakt, że byłam pijana,że kilka tygodni temu zmarł mi ktoś bliski,że byłam senna i samotna.MImo to wiem,że to mnei nie usprawiedliwia.Bez żadnych oporów wziął to co nie należało do niego.I bez niczego już na drugi dzień pochwalił się kolegom,którzy nie słuchajac mnie od razu mnei ocenili.Zrobili ze mnie pierwszą lepszą,a przecież znają mnie nie od wczoraj.Nie wiem co dalej.Jak mam sie zachowac,jak mam spojrzeć sobie w twarz? Jak mam się od tego odciąć,skoro oni mi nie pomagają?Jak mam żyć ze świadomością,że przez jeden błąd zaprzepaściłam wszystko.Łącznie z szacunkiem do samej siebie.. || pozorna
|
|
 |
A z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu . Z dnia na dzień coraz więcej Jego w moim życiu . ♥
|
|
|
|