 |
Jak niewiele wystarczy, by zachorować na miłość - jeden pocałunek, kilka rozmów o niczym, parę przytuleń na powitanie i pożegnanie, obecność i nieobecność. Nic wielkiego. I nagle nie ma na to rady.
|
|
 |
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem,że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
 |
Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać.
Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać.
Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie....; (
|
|
 |
To właśnie On skradł jej cały świat życia sens, oddech, oczu blask.
|
|
 |
Przychodzi moment, kiedy uzmysławiasz sobie,
że pustka przeszywająca Twoje źrenice już nigdy nie będzie
wypełniona odbiciem osoby od której zależny jest rytm bicia Twojego serca
|
|
 |
Miłość to jest to co kazdy nosi w sobie.
|
|
 |
"Trzeba mieć twardą dupę jak się ma serce miękkie"
|
|
 |
Gdyby nie tęsknota, wszystko byłoby ok.
|
|
 |
Potrzebny mi tylko ktoś kto powie "wierzę w Ciebie".
|
|
 |
przyznaj, że gdy słuchasz muzyki, to właśnie Jego masz przed oczami .
|
|
 |
Wszystko powoli dochodzi do mnie, otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień.. pih < 333333
|
|
 |
wiosenny spacer z osobą naprawdę bliską, tego mi teraz trzeba.
|
|
|
|