 |
Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
 |
tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu,
|
|
 |
Ja na prawdę wierzę w to, że Ty, że Ja, że My. Wiem, że na to przyjdzie czas, że to będzie trwało. Ale nie teraz, nie to. :))
|
|
 |
I coś kiedyś przyciągnęło te dwa całkiem różne sobie światy. Coś sprawiało, że uzupełniały się nawzajem. Nie potrafiły bez siebie żyć. Ta miłość wiele zmieniła w ich życiu. Bezpowrotnie.
|
|
 |
Może jeśli powoli zacznę Ci znikać. Jeśli będzie Mnie z każdą minutą coraz mniej. Jeśli w rezultacie zniknę całkiem, może zrozumiesz.
|
|
 |
Wyzywaj mnie od najgorszych,
wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie,
tylko mam jeden, pierdolony warunek,
na który najwyraźniej Cię nie stać
patrz mi w oczy robiąc to wszystko...
|
|
 |
nie szukaj mnie , nie wołaj mnie , zapomnij o mnie i żyj jak wcześniej
|
|
 |
Wiem, że już nigdy nie będzie tak perfekcyjnie jak było. Zmieniłam się. Zmieniło mnie Jego odejście, tak bardzo bolące. Zmieniły mnie bezsenne noce, łzy i tęsknota.
|
|
 |
Kiedy będziesz mnie potrzebować, kiedy będzie Ci zimno zadzwoń po mnie, może to być nawet 4 nad ranem, może być burza, może padać, może być nawet 25 stopni na minusie. Ale ja przyjdę do ciebie i okryje cię swoim ciepłem, zrobię gorącą czekoladę i zaopiekuje się tobą. Zawsze.
|
|
 |
Nienawidzę, gdy ktoś nie rozumie mojego jasnego przekazu ukrytego w skomplikowanych słowach.
|
|
 |
Nie tęsknię za Tobą. Tęsknię za osobą, która byłeś kiedy Cię poznałam.
|
|
|
|