 |
Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
 |
Paradoks tkwi w tym, że znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na moj temat.
|
|
 |
wiem, że bez względu na to co zrobię, Ty zawsze będziesz przy mnie, może trochę wkurzona, może będziesz powtarzała pod nosem "a nie mówiłam?", ale będziesz - bo na tym właśnie polega przyjaźń, i za to Cię kocham.
|
|
 |
cześć, chciałabym zaprosić was na mojego bloga http://sancziii.blogspot.com/ . pewnie uznacie to za spam, ale po prostu chciałabym jakoś go zareklamować, ponieważ dopiero zaczynam, a moblo prowadzę już od dłuższego czasu i uznałam, że jedna mała reklama nic nie zaszkodzi. jeżeli masz ochotę to odwiedź, zostaw po sobie jakiś ślad, przeczytaj. jeżeli nie masz ochoty to okej, rozumiem i nikogo nie zmuszam. z góry wielkie dzięki za poświęconą uwagę, cześć, pozdrawiam i całuje Sandra. ;*
|
|
 |
Muszę to wszystko sobie poukładać. Przemysleć czego naprawdę chcę. W sumie nie.. nie mam już wyboru. Zostaje mi tylko pogodzić się z rzeczywistością. Czekać na te niespodziewane zdarzenia w moim życiu które się wydarzą. Alee teraz muszę odpocząć. Zostać z tym sama. Odezwę się jak wszystko sobie poukładam.
|
|
 |
to uczucie, gdy chcesz mieć całkowicie wyjebane, ale jednak Ci zależy.
|
|
 |
otóż, nie będę płakać, bo rozmaże mi się makijaż, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, usiądę powspominam, jak piękne były początki.
|
|
 |
pełno zakłamanych, złych, egoistycznych ludzi. rzadko coś mnie zadowala. naokoło plastik, chłopcy, dla których liczy się tylko jedno. cały ten wiek to jedno wielkie GÓWNO.
|
|
 |
to nie jest tak , że mam cię gdzieś . ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem , udaję , że nie zwracam na ciebie uwagi , próbuję cię nie zauważać , ignoruję twój wzrok , staram się o tobie nie myśleć
|
|
 |
Cały czas udawała, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Uśmiechała się, żartowała. Sprawiała wrażenie osoby cieszącej się życiem, niemającej żadnych problemów. Ale, kiedy przekraczała próg swojego pokoju jej oczy napełniały się łzami. Siadała w koncie zaciskając pięści i zagryzając wargi. Stale powtarzała sobie w myślach " Ogarnij się dziewczyno ! Przypomnij sobie jak bardzo Cię zranił"
|
|
 |
Bo to ten rodzaj bezsenności spowodowany samotnością. Bo nawet nie masz o kim śnic, nie masz nic. Siedzisz w środku nocy i wyglądasz przez okno spoglądając na niebo, przepełnione gwiazdami. I spowiadasz im się z każdego dnia. W końcu lepiej zaufać gwiazdom niż ludziom .
|
|
 |
Mimo wszystko co było, chcę twojego szczęścia. Przecież to właśnie o to chodziło..
|
|
|
|