|
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię kochać.
|
|
|
Tylko nocami zmysły są bardziej czułe, tylko nocami uczucia są intensywniejsze i tylko nocami nie możesz znaleźć sobie zajęcia by nie myśleć.
|
|
|
Spełniały się wszystkie moje marzenia. Wszystkie, i to w jednej chwili, byłam najszczęśliwsza na świecie. A potem? Potem się obudziłam.
|
|
|
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
|
|
|
Tęsknię każdym oddechem, każdym spojrzeniem na twoje zdjęcie i każdym kolejnym biciem mego serca.
|
|
|
A gdy na Jego buzi pojawiał się uśmiech, skłonna byłam do wszystkiego, by tylko nie zszedł on z tej nieziemskiej twarzy.
|
|
|
Przygryzła wargi. Jaki on był? Kochany? Nie, na pewno nie! Był arogancki, ironiczny, niezależny i bezwzględny. A najciekawszym był fakt, że mimo to go kochała.
|
|
|
Chcę dalej iść i nie pamiętać o sentymentach.
|
|
|
olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło.
|
|
|
kocham go, ale już nigdy nie będzie jak dawniej.
|
|
|
moje zaufanie w stosunku do ciebie spadło tak mocno, że nawet nie
uwierzę ci która jest godzina.
|
|
|
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. Trudno. Było, minęło.
|
|
|
|