 |
Nie wiem, jak powinnam się zachowywać, kiedy jesteś blisko. Za dużo słów ostatnio wypowiedziałam, to wszystko.
|
|
 |
I lubię w tobie to. I tamto też.
|
|
 |
może to czas zagoi rany. a może tylko ostudzi emocje i będzie kazał spojrzeć w drugą stronę. być może to bezsilność moich naiwnych oczekiwań, że to wszystko da się jeszcze odwrócić, cofnąć o parę tygodni, miesięcy, zmieniła moje nastawienie.
|
|
 |
Bo jeśli jutra nie ma, dziś to wieczność.
|
|
 |
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
|
|
 |
W pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności,
że tracisz zdolność kochania.
|
|
 |
Zawsze powtarzał, że miłość wymaga poświęceń. Dla Niego odrzuciłam
wszystkich znajomych, imprezy; został moim oczkiem w głowie. A on ?
Nie potrafił nawet jednego dnia spędzić ze mną, bo kumple są ważniejsi.
Kochanie wiec co ty mi tu o poświęceniu pier****sz ?!
|
|
 |
Chciałam żeby chociaż raz zebrało ci się na te pierdolone sentymenty, może wtedy powiedziałbyś mi, że byłam dla ciebie choć trochę ważna...
|
|
 |
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów./net
|
|
 |
W Hollywood dziewczęca cnota jest dużo mniej ważna niż fryzura.
Oceniają cię według tego, jak wyglądasz, a nie kim jesteś./Marilyn Monroe
|
|
 |
nie chciała się z nikim wiązać. Ceniła sobie niezależność, możliwość kierowania sie własnymi kaprysami i robienia, co jej się żywnie zechce/ net
|
|
 |
Ludzie patrzą na mnie zazwyczaj tak, jakbym była czymś w rodzaju lustra, a nie człowiekiem.Nie widzą mnie, widzą swoje własne ukryte myśli, a potem sami się rozgrzeszają twierdząc,że to ja uosabiam te sekretne myśli./Marilyn Monroe
|
|
|
|