 |
|
Zauroczył mnie w taki glupi, naiwny, banalny sposób...
|
|
 |
|
siedziałam nie rozumiejąc czemu to wlasnie ja stracilam swoj najslodszy narkotyk
|
|
 |
|
niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.
|
|
 |
|
Wypady na spontanie, szalone pomysły. Patrzyłam na Ciebie, imponowałeś mi wszystkim.
|
|
 |
|
Schowaj ten ryj . Już dawno po Halloween .
|
|
 |
|
- Kochanie , ugotować Ci jajka ? - A usmażyć Ci cycki ?
|
|
 |
|
Mój środkowy palec jasno Ci tłumaczy - wypierdalaj.
|
|
 |
|
- Mamo ide do kumpeli na sylwestra.
- Dobrze, kiedy wrócisz?
- W przyszłym roku.
|
|
 |
|
By mieć przyjaciela, trzeba być przyjacielem.
|
|
 |
|
'Mam się zlitować księżniczko? Dopiero zacząłem! ^^' /Taniec z Diabłem/
|
|
 |
|
znów przestałam oddychać.. zero różnicy między jawą a snem..
|
|
 |
|
jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu, że ty i ja, że jak to tak, i że to nie ma sensu...
|
|
|
|