|
Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie. [ yezoo ]
|
|
|
Wiesz nie boję się mówić o swoich słabosciach,
że pod wpływem kompleksów ktoś powie, że to obciach
że to tanie, że gram na emocjach ale gram na nich tak, że aż czujesz je w kościach
|
|
|
Nadal chuj wykładam na to pierdolenie stada,
bo wstrętem mnie napawa ta ich cała maskarada,
więc błagam,
nie stawiaj mnie w jednej linii z nimi..
|
|
|
Tak dużo wiesz na mój temat?
Napisz referat.
Wylicze wszystkie zera, wiesz zrób to kurwa teraz!
|
|
|
Do Twego życia zakrada się próżność, wciąż obiecujesz sam sobie poprawę,
lecz w końcu się może okazać za późno..
|
|
|
Chciałbym z góry Cię przeprosić, że tak wyszło.
Bo jedyne co nas jeszcze nie podzieliło to przyszłość.
|
|
|
Życzę Wam samych dobrych, mądrych, szczerych i ważnych rozmów w nadchodzące święta.
|
|
|
Wtedy mówiłem, że mnie nie obchodzisz, myśląc o Tobie od samego rana.
|
|
|
Więc nie czas na smutki ani gorzkie żale.
Obudź się i zobacz jak na tym świecie jest wspaniale!
|
|
|
|