 |
|
"Kiedyś nie obchodziły mnie uczucia innych.
Potrafiłem zranić, myślałem, że jestem silny."
|
|
 |
|
"36 i 6 stopni Celsjusza, 70 procent wody i dusza, 5 litrów krwi,
jedno serce ją tłoczy i jeden ty by to wszystko zjednoczyć."
|
|
 |
|
"Byliśmy jak dwa różne płomienie świecy, czaisz?
Ty chcesz ogrzać świat swym ciepłem ja chce go spalić.
|
|
 |
|
”Chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat."
|
|
 |
|
„Człowiek staje się takim, jakim widzą go oczy pożądanej osoby.”
|
|
 |
|
„Trafiłeś w sedno. A zarazem tak cudownie i wręcz doskonale się mylisz.”
|
|
 |
|
„Człowiek miewa w życiu takie chwile, że lubi otaczać się przedmiotami, które przypominają smutek.”
|
|
 |
|
- mam dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia - jaką? - spierdalaj
|
|
 |
|
"Chciałbym móc wejść do twoich myśli potem wyjść i spytać co naprawdę myślisz"
|
|
 |
|
Siedzimy razem, popijając pozbawionego już smaku lecha. Niby jest dobrze, ale atmosfera jest tak gęsta, że spokojnie można ją kroić nożem. Wszystko przez to, że oboje nie radzimy sobie z życiem. Razem było łatwiej. Dlaczego więc nie potrafimy się do tego przyznać? Dlaczego wnosimy toast za miłość, której rzekomo nie ma? Jest, spójrz tylko na to z innej strony, niech nie zwiedzie Cię mój uśmiech, który służy tylko po to, by wszyscy nie pytali, co mi jest.
|
|
 |
|
Ma chwytać mnie za dłoń gdy będę szła tuż obok, śpiewać gdy i ja śpiewam. Uśmiechać się, gdy sama nie mam na to ochoty. Akceptować moje wady, uwielbiać moje zalety. Ma martwić się gdy nie odp. Patrzeć mi w oczy, doprowadzać do szaleństwa, do śmiechu - nie do łez. Troszczyć się gdy zachoruje. Być zawsze obok, Słuchać gdy przeklinam świat, Akceptować moje szaleństwa. Po prostu - Ma mnie kochać.
|
|
 |
|
Bo widzisz, jak sie kogoś kochało naprawdę, wraz z jego wszystkimi przeklętymi wadami i okropnym chrakterem, mimo ciągłych awantur i przepychanek emocjonalnych - nigdy się o nim nie zapomni. możesz mieć nowe życie, możesz wyjechać z miasta, nowe problemy, nowi przyjaciele, nowa praca, nowy związek, tak po pewnym czasie możesz mieć nowy związek, ludzie nie są stworzeni do samotności przecież. ale każdego dnia, gdzieś z tyłu głowy masz obraz Twojej prawdziwej miłości, myślisz o niej, ten obraz nie zniknie, bo jest jak tatuaż w Twojej pamięci. masz wyryte jej oczy i moment, w którym były tylko Twoje. nie mówisz o tym nikomu, tylko Ty to wiesz, nie myślisz o tym obsesyjnie, te myśli są jakby podświadome, ale towarzyszą Ci bardzo często. tak mówię tu o miłości prawdziwej, nie, Ty nie wiesz o czym mowa.
|
|
|
|