 |
|
W nocy malujemy swoje własne gwiazdy na niebie.
|
|
 |
|
Znalazłam Boga
na rogu ulicy
mojej obskurnej
dzielnicy,
palił papierosa uśmiechając
się nonszalancko.
|
|
 |
|
Nie wiesz jakie to uczucie,
każdego dnia targować się z życiem o kolejny oddech.
|
|
 |
|
Byliśmy tak leniwi,
tak cholernie leniwi.
Zamiast się ratować
patrzyliśmy na swój koniec.
|
|
 |
|
W abstrakcji którą nazwano czas:
błądzę
gubię się
i błądzę.
|
|
 |
|
Spójrz na moje plecy, te blizny to przyjaciele,
a raczej ślady po nożach wbitych w sam środek pleców.
|
|
 |
|
Nie zaczniesz nowego rozdziału,
jeżeli w kółko będziesz czytać poprzedni.
|
|
 |
|
Bóg rozdaje karty według własnego widzimisię,
a naszą rolą na tym zasranym świecie
jest oczekiwanie w kolejce po tę szczęśliwą.
|
|
 |
|
Kochałam Cię o 3 lata za dużo.
O 3 lata za mocno.
I o 3 lata za bardzo.
|
|
 |
|
Damie nie wypada kundla mieć na smyczy.
|
|
 |
|
Oczy tej pani.
Pamiętam.
Brązowe były.
|
|
|
|