 |
|
wypijmy za błędy, po raz kolejny.
|
|
 |
|
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
|
klnę, bo chcę. płaczę, bo nie wytrzymuję.
|
|
 |
|
cóż więcej mogę powiedzieć. życie, kurwa!
|
|
 |
|
Choć raz usłyszeć, że czyjś świat beze mnie nie miałby sensu.
|
|
 |
|
okazujemy siłę, by nikt nie widział naszej słabości.
|
|
 |
|
Mimo wszystko, coś mówiło: więcej!,
Gdy byliśmy blisko siebie, splatało ręce.
|
|
 |
|
Wybacz, mam uczulenie na pierdolenie głupot.
|
|
 |
|
mówią - trudno. ja myślę, że chyba jest trudniej.
|
|
|
|