 |
no, to już 17 roczek leci : D urodzinowooooo. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Mówi się trudno i płynie się dalej./m0109
|
|
 |
idź za głosem serca - radzą wszyscy, lecz moje serce prowadzi tylko i wyłącznie do Niego. nic mi to nie pomogło.. [stawiamnachillout]
|
|
 |
Nie szalej z tą swoją zajebistością ,bo tak na serio jesteś beznadziejny./m0109
|
|
 |
|
dzielą nas kilometry, te między miastami, ale i te między naszymi sercami.
|
|
 |
wielkimi krokami zbliża się wystawianie ocen. zostały mi jakieś dwa sprawdziany do poprawienia. czekam na ten czas kiedy z uśmiechem wyjdę na środek apelu, a rodzice będą ze mnie dumni. dyrektor wypowie moje imię i nazwisko jak i średnią, którą uzyskałam na koniec pierwszej liceum. za te poświecenia i wyrzekanie się z imprez, które zostaną mi wynagrodzone cudownym ścigaczem, jednak opłaca się mieć średnią 5;0. [stawiamnachillout]
|
|
 |
Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić.
I sprawię, że połączy to, co nas dzieli.
To, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie,
Ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne!
Mamy to, czego innym brakuje
Nadmiar emocji by wszystko uprościć bo,
Moje serce jest pełne miłości
Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że
Zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować,
Przyjdzie pora, powiem "chodź tu"
Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początkuu.
|
|
 |
Przyjaciel przekazał mi co o mnie wspomniałeś, chciałeś mnie poznać. Kilka dni później napisałeś, spotkaliśmy się w parku. Długo gadaliśmy, pytałeś się mnie co dalej, czy coś z tego wyjdzie i co uważam o nas. Wstydziłam się, wiedziałam co odpowiedzieć, ale bałam się.. nie miałam pojęcia jak zareagujesz. W końcu zaczęłam coś dukać, zaśmiałeś się. Zapamiętałam dokładnie co wtedy powiedziałeś "przecież nie musisz określać tego słowami, możesz pokazać." Wzrok wbiłam w ziemię, wtedy przyciągnąłeś mnie do siebie, zaczęliśmy się całować - tak rozpoczęła się nasza przygoda. nie będę pisać jak się skończyła, po prostu szybko. szybko.. hmm oczywiście z twojej strony. ja w tobie zakochana jestem do dziś. [stawiamnachillout]
|
|
 |
desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.
|
|
|
|