|
Patrzysz w lewo, i widzisz po prostu księcia. Kulturalny, dobrze wychowany, miły, zabawny, zależy mu na Tobie. Patrzysz w prawo i widzisz zwykłego skurwiela, który pali, pije, jara zioło i nie wiadomo co jeszcze. Olewa Cię. Jak myślisz? Którego wybierzesz? -.-
|
|
|
Już nie myślę o tym co było, nie patrzę wstecz. Nie przypominam sobie chwil z Tobą, ciepła Twoich ramion. Nie rusza mnie nawet to jak robisz się dostępny na gadu. Mam to wszystko gdzieś. Zaczęłam funkcjonować. Nie. Nie zapomniałam o Tobie. Po prostu przestałam przeżywać. Przestałam Cie kochać..
|
|
|
Ahhahaha, jaki on jest popierdolony, kurwa! Tak to był słitaśny i wgl och jejku jaka to ja jestem fajna, oh musimy sie spotkac. Powiedziałam ze mi sie nie podoba to od razu po mnie jedzie :D Taaak, tacy ludzie są piękni ^^
|
|
|
"Czułam, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. Nieważne jaki. Po prostu dalszy.." / nie pamiętam czyje ;
|
|
|
Nie. Nie zależy mi. Już na niczym mi nie zależy. Mam wakacje c'nie? Jestem młoda, powinnam wyrabiać sobie miłe wspomnienia.
|
|
|
Jak bardzo jedna osoba może zmienić nasze życie, w jeden wieczór, w dosłownie kilka minut.. Ten czas powinien był się wtedy zatrzymać. Gdyby nie ten pierdolony telefon od mamy..
|
|
|
To wszystko jest zbyt popieprzone, na prawdę..
|
|
|
Jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc czyja to jest wina i czego masz za mało..
|
|
|
Dziś już nie cierpię, lecz robiłam to jak dama.
Zawsze z pełnym wdziękiem, nawet nie śpiąc do rana.
|
|
|
Burza emocji, kroczyła między nami.
A podobno miłość jest gładka jak aksamit.
Wolę nie mieć już nic, bo umiem sobie radzić.
Lecz jestem świadoma, że łatwo jest mnie zranić.
|
|
|
Chcę przewinąć życie, jak najtańszy film.
Cofnąć się wstecz by uniknąć tylu chwil.
Jest wiele rzeczy, których nadal nie rozumiem.
Nikt nie uczył mnie uczuć, więc dlatego ich nie umiem.
|
|
|
|