głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika leaflet

:  ! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: :* ! do wpisu 5 października 2013
no  książka dobra    teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: no, książka dobra ^^ do wpisu 5 października 2013
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki pieprzyki na plecach i zielone oczy hedonizm ogień w oczach wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak ze wszystko inne mogloby nie istniec dlaczego pozwolil mi na to zebym streściła w Nim caly swój swiat dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci.   nervella

definicjamiloscii dodano: 2 października 2013

Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella

Utknęliśmy w pułapce idealnego świata  zagnieździliśmy się tu na moment  otwarci  wygadani  z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach  bez ubrań  z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie  ogrzewam się Twoim ciepłem  szepczemy coś o uczuciach nagle  a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie  dlaczego tak nie może być ciągle? . Chcemy złapać się za rękę  nie mamy obaw  chcemy biec naprzód  wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.

definicjamiloscii dodano: 30 września 2013

Utknęliśmy w pułapce idealnego świata, zagnieździliśmy się tu na moment, otwarci, wygadani, z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach, bez ubrań, z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie, ogrzewam się Twoim ciepłem, szepczemy coś o uczuciach nagle, a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie "dlaczego tak nie może być ciągle?". Chcemy złapać się za rękę, nie mamy obaw, chcemy biec naprzód, wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.

Odleglosc nie znaczy nic  kiedy ktos znaczy dla ciebie wszystko.

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

Odleglosc nie znaczy nic, kiedy ktos znaczy dla ciebie wszystko.

 Dobrze  że jesteś   bo wczoraj znowu bolało mnie serce   a ciągle nie mam pomysłu na życie.    Musisz mi pomóc   bo od szesnastu dni pada deszcz  i życie powoli zaczyna mi się rozmywać.    Miałem iść do dentysty    ale przybłąkał mi się wiersz o tobie   no i nie mam go z kim zostawić w domu.    Dobrze  że jesteś   bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera”  śmierć znowu pytała o mnie szatniarza.    Dzwoniłem dzisiaj do ciebie   ale słuchawka ugryzła mnie w rękę  i pewnie ta rana tak szybko się nie zagoi.    Musisz mi pomóc   bo jestem zmęczony jak Bóg   który harował przez tydzień –   i nie stworzył świata…    J. Borszewicz

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

"Dobrze, że jesteś, bo wczoraj znowu bolało mnie serce, a ciągle nie mam pomysłu na życie. Musisz mi pomóc, bo od szesnastu dni pada deszcz i życie powoli zaczyna mi się rozmywać. Miałem iść do dentysty, ale przybłąkał mi się wiersz o tobie, no i nie mam go z kim zostawić w domu. Dobrze, że jesteś, bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera” śmierć znowu pytała o mnie szatniarza. Dzwoniłem dzisiaj do ciebie, ale słuchawka ugryzła mnie w rękę i pewnie ta rana tak szybko się nie zagoi. Musisz mi pomóc, bo jestem zmęczony jak Bóg, który harował przez tydzień – i nie stworzył świata…" ~ J. Borszewicz

“Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna  jak erekcja. To się po prostu zdarza  czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce  żeby się zdarzyło  to ucieknie na czas  jasne. A miłość to nie jest uczucie  to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji  jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje  tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę  bo kiedyś tak zdecydowałem:  Będę kochał właśnie ciebie.   Szczepan Twardoch

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

“Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę, bo kiedyś tak zdecydowałem: "Będę kochał właśnie ciebie."~ Szczepan Twardoch

 A ja obrażam się na los  na swoje ograniczenie  na Pana Boga. Pragnę czegoś  czego nie mogę. Marzę o tym  czego nie będzie. Tonę w sześćdziesięciu litrach własnej trującej wody  ja  zdefektowany ssak dwunożny.    Tadeusz Konwicki

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

"A ja obrażam się na los, na swoje ograniczenie, na Pana Boga. Pragnę czegoś, czego nie mogę. Marzę o tym, czego nie będzie. Tonę w sześćdziesięciu litrach własnej trującej wody, ja, zdefektowany ssak dwunożny." ~ Tadeusz Konwicki

'Wino wnika w nas bramą ust   Miłość bramą oczu w nas wnika.  Te dwie prawdy tylko pozna mózg   Zanim w starość i w śmierć się uwikła.  Kielich wina podnoszę do ust   Popatruję na ciebie i wzdycham.'   William Butler Yeats

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

'Wino wnika w nas bramą ust, Miłość bramą oczu w nas wnika. Te dwie prawdy tylko pozna mózg, Zanim w starość i w śmierć się uwikła. Kielich wina podnoszę do ust, Popatruję na ciebie i wzdycham.' ~ William Butler Yeats

 A kiedy dostałam ten list  wsiadłam bez namysłu do pociągu.Nie wiedziałam dlaczego jadę tak daleko.. chciałam zabić  zemścić się  ...  Mogłoby nam być razem dobrze ale to nie jest takie proste.Stało się inaczej... Jest chorobliwie ambitny we wszystkim. Ciągle czegoś szukał. Bał się anonimowości  nazywał to chorobą naszego wieku. Mojego uczucia potrzebował tylko po to żeby się w nim przeglądać jak w lustrze. Żeby znaleźć w nim potwierdzenie siebie  jakiegoś sensu.. może miał rację. Nikt nie chce kochać  wszyscy chcą być kochani.

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

"A kiedy dostałam ten list, wsiadłam bez namysłu do pociągu.Nie wiedziałam dlaczego jadę tak daleko.. chciałam zabić, zemścić się (...) Mogłoby nam być razem dobrze,ale to nie jest takie proste.Stało się inaczej... Jest chorobliwie ambitny we wszystkim. Ciągle czegoś szukał. Bał się anonimowości, nazywał to chorobą naszego wieku. Mojego uczucia potrzebował tylko po to,żeby się w nim przeglądać jak w lustrze. Żeby znaleźć w nim potwierdzenie siebie, jakiegoś sensu.. może miał rację. Nikt nie chce kochać, wszyscy chcą być kochani."

 Kiedyś może skończy się ten hałas i ter­ror  ale two­ja miłość i two­je ser­ce zos­ta­nie. I te parę dni  które spędzi­liśmy ze sobą. To tak kiedy cza­sami bu­dują dom i przyj­dzie dziec­ko. I dot­knie wil­gotne­go be­tonu ręką. Po­tem w do­mu mie­szkają ludzie  rodzą się i umierają i przychodzą no­wi  ale ten mały ślad ręki zos­ta­je na zaw­sze. To chy­ba ja­koś tak... Nie umiem pi­sać o miłości.

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

"Kiedyś może skończy się ten hałas i ter­ror, ale two­ja miłość i two­je ser­ce zos­ta­nie. I te parę dni, które spędzi­liśmy ze sobą. To tak kiedy cza­sami bu­dują dom i przyj­dzie dziec­ko. I dot­knie wil­gotne­go be­tonu ręką. Po­tem w do­mu mie­szkają ludzie, rodzą się i umierają i przychodzą no­wi, ale ten mały ślad ręki zos­ta­je na zaw­sze. To chy­ba ja­koś tak... Nie umiem pi­sać o miłości."

 Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało tchu. Rozumiesz  jak jego nie było przy mnie  ...  był gdzieś daleko  to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu  kiedyś na początku  ...  poznałam  że go kocham.    Jerzy Pilch

truskawkowa5mamba dodano: 28 września 2013

"Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie (...) był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku (...) poznałam, że go kocham." ~ Jerzy Pilch

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć