głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika leaaa

Upadłam  fakt. Były momenty  kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy  nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam  że bolało  że ból był tak wielki  że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami a to tylko sprawiało  że tonęłam szybciej. Byłam na dnie  przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny  na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową  bo nieważne  że przegrałam sto razy  kiedy sto jeden wygrałam. esperer

esperer dodano: 4 luty 2014

Upadłam, fakt. Były momenty, kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy, nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam, że bolało, że ból był tak wielki, że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami,a to tylko sprawiało, że tonęłam szybciej. Byłam na dnie, przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny, na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową, bo nieważne, że przegrałam sto razy, kiedy sto jeden wygrałam./esperer

Pamiętam kiedy pierwszy raz spojrzałam w Twoje oczy. Pamiętam ten strach  kiedy serce zabiło mocniej i zorientowałam się  że jestem słaba  bo na kimś mi zależy. esperer

esperer dodano: 30 stycznia 2014

Pamiętam kiedy pierwszy raz spojrzałam w Twoje oczy. Pamiętam ten strach, kiedy serce zabiło mocniej i zorientowałam się, że jestem słaba, bo na kimś mi zależy./esperer

Definicja szczęścia? Każdy może ułożyć własną. Dla kogoś będzie to drogi samochód  dom z basenem i własna firma. Dla innej osoby mogą to być tylko oczy ukochanej osoby  a następna szczęściem nazwie chleb i dach nad głową. Dla mnie szczęście to coś  czego nie potrafię uprzedmiotować. Kiedyś szczęściem nazywałam minuty spędzone z dawniej najważniejszą osobą w moim życiu. Teraz jednak poznałam inną definicję tego słowa.  Szczęście  to cholerny demon  pieprzona niewidzialna otoczka  która oddziela nas od świata problemów  zmartwień ale tylko na jakiś czas. Dla jednej osoby na lata  dla innej na miesiące  a dla jeszcze kolejnej na dni  czy minuty. Zaklęcie  które pryska  prędzej  czy później. Jest jak narkotyk  przysłania świat a później kopie nas w dupe i każe płacić za swoją obecność. Płacić łzami  nieprzespanymi nocami i wielką  pierdoloną samotnością...

cooookies dodano: 29 stycznia 2014

Definicja szczęścia? Każdy może ułożyć własną. Dla kogoś będzie to drogi samochód, dom z basenem i własna firma. Dla innej osoby mogą to być tylko oczy ukochanej osoby, a następna szczęściem nazwie chleb i dach nad głową. Dla mnie szczęście to coś, czego nie potrafię uprzedmiotować. Kiedyś szczęściem nazywałam minuty spędzone z dawniej najważniejszą osobą w moim życiu. Teraz jednak poznałam inną definicję tego słowa. "Szczęście" to cholerny demon, pieprzona niewidzialna otoczka, która oddziela nas od świata problemów, zmartwień ale tylko na jakiś czas. Dla jednej osoby na lata, dla innej na miesiące, a dla jeszcze kolejnej na dni, czy minuty. Zaklęcie, które pryska, prędzej, czy później. Jest jak narkotyk, przysłania świat a później kopie nas w dupe i każe płacić za swoją obecność. Płacić łzami, nieprzespanymi nocami i wielką, pierdoloną samotnością...

Dziś trochę też o tym myślałam i chyba nie ma to dziewczyny sensu. Ten blog  to wszystko   konto na moblo zostanie i nigdy  przenigdy go nie usunę  ale chyba ja cała zniknę  zablokuję stare blogi  zakończę rozdziały  które powinnam zakończyć już dawno. Nie wiem  dziś jestem na nie  typowa kobieta  marudzę  zmieniam zdanie co 5 minut i wszystko jest takie jakie być nie powinno  caaaaała ja! Buziak na dobranoc  do kiedyś mordki. teksty happylove dodał komentarz: Dziś trochę też o tym myślałam i chyba nie ma to dziewczyny sensu. Ten blog, to wszystko - konto na moblo zostanie i nigdy, przenigdy go nie usunę, ale chyba ja cała zniknę, zablokuję stare blogi, zakończę rozdziały, które powinnam zakończyć już dawno. Nie wiem, dziś jestem na nie, typowa kobieta, marudzę, zmieniam zdanie co 5 minut i wszystko jest takie jakie być nie powinno, caaaaała ja! Buziak na dobranoc, do kiedyś mordki. do wpisu 29 stycznia 2014
 wanderlust   Konta tutaj nigdy nie usunę  bo zawsze będę mieć ogromny sentyment do  happylove . Mimo wszystko  że dziś jestem zupełnie inną osobą niż te ile już  3 4 lata temu? Niż rok temu   to happylove zawsze będę. Nie usunę  bo dzięki tej stronie wiele spraw w moim życiu się zaczęło  właściwie dwie   i tak myślę  że właśnie o tym byłaby pierwsza notka na blogu. Moblo tak  więc zostaję. Jak tutaj będzie z moją aktywnością   wątpię bardzo w nią i niczego nie obiecuję. Muszę gdzieś pisać  bo muszę poukładać się w środku. Zburzyłam się ostatnio i nie mogę odnaleźć na powrót swojego miejsca. Buźki! :  teksty happylove dodał komentarz: @wanderlust - Konta tutaj nigdy nie usunę, bo zawsze będę mieć ogromny sentyment do "happylove". Mimo wszystko, że dziś jestem zupełnie inną osobą niż te ile już, 3,4 lata temu? Niż rok temu - to happylove zawsze będę. Nie usunę, bo dzięki tej stronie wiele spraw w moim życiu się zaczęło, właściwie dwie - i tak myślę, że właśnie o tym byłaby pierwsza notka na blogu. Moblo tak, więc zostaję. Jak tutaj będzie z moją aktywnością - wątpię bardzo w nią i niczego nie obiecuję. Muszę gdzieś pisać, bo muszę poukładać się w środku. Zburzyłam się ostatnio i nie mogę odnaleźć na powrót swojego miejsca. Buźki! :* do wpisu 28 stycznia 2014
 cokolwiekxd   Może pomyślę nad tym poważniej jakoś w weekend  zaczynają mi się ferie od przyszłego tygodnia  więc pewnie podczas wieczorów długich  pod kocem coś się stworzy :  Czy gdzieś wrzucę link czy nie   ta kwestia jeszcze zostaję do przemyślania  mordki. teksty happylove dodał komentarz: @cokolwiekxd - Może pomyślę nad tym poważniej jakoś w weekend, zaczynają mi się ferie od przyszłego tygodnia, więc pewnie podczas wieczorów długich, pod kocem coś się stworzy :) Czy gdzieś wrzucę link czy nie - ta kwestia jeszcze zostaję do przemyślania, mordki. do wpisu 28 stycznia 2014
 Nie mogę znieść  że jesteś dla mnie coraz bardziej chłodna. Każdy dzień oddala nas  odliczam czas  do momentu w którym  znów zostanę sam  kurwa mać!    Tusz Na Rękach   Bez Ciebie nie ma mnie

happylove dodano: 28 stycznia 2014

"Nie mogę znieść, że jesteś dla mnie coraz bardziej chłodna. Każdy dzień oddala nas, odliczam czas, do momentu w którym, znów zostanę sam, kurwa mać!" - Tusz Na Rękach - Bez Ciebie nie ma mnie

Zgubiłam gdzieś siebie i nawet nie wiem  którą drogę powinnam teraz wybrać  aby nie stracić swojego serca na najbliższym skrzyżowaniu. Niech mnie ktoś zabierze z tego pobocza  na którym utkwiłam i nie mogę się ruszyć. Stopy mi zamarzły razem z gorzkimi łzami na policzku. Karetka? Pomoc znajdę tylko w Jego ramionach. A może  może już za późno.  happylove

happylove dodano: 28 stycznia 2014

Zgubiłam gdzieś siebie i nawet nie wiem, którą drogę powinnam teraz wybrać, aby nie stracić swojego serca na najbliższym skrzyżowaniu. Niech mnie ktoś zabierze z tego pobocza, na którym utkwiłam i nie mogę się ruszyć. Stopy mi zamarzły razem z gorzkimi łzami na policzku. Karetka? Pomoc znajdę tylko w Jego ramionach. A może, może już za późno. /happylove

Tak tu cicho. Prócz garstki dosłownie osób   nikt tutaj nie wchodzi  a mordeczki  ktokolwiek tu wpadnie: muszę chyba urządzić sobie jakieś nowe miejsce do pisania coś w stylu bloga. Może się z Wami podzielę :   A tak poza tym to wcale nie jest okej  nie jest okej  cześć    Z uśmiechem lećcie  choćby nie wiem co.

happylove dodano: 28 stycznia 2014

Tak tu cicho. Prócz garstki dosłownie osób - nikt tutaj nie wchodzi, a mordeczki, ktokolwiek tu wpadnie: muszę chyba urządzić sobie jakieś nowe miejsce do pisania coś w stylu bloga. Może się z Wami podzielę :) "A tak poza tym to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć" - Z uśmiechem lećcie, choćby nie wiem co.

Może to już niedopałek  z którego wydobywa się powolna wstęga słów. W środku wciąż iskrzą się wspomnienia i wspólne plany  a moje serce wplątuję się w wiatr  próbując wzniecić prawdziwy ogień uczucia  które przecież w Nas wciąż drzemię. A może.. może to tylko ja już widzę? Może spadnie zaraz śnieg i pokryje także Nasz projekt pełny niedokończonych rysunków. Może ugasi Nas teraźniejszość  może jeszcze niejednokrotnie zaatakuje Nas przeszłość  ale przyszłość   przyszłość tkwi w Naszych rękach i stoi pod jednym wielkim znakiem zapytania  który owija się wokół mojej szyi i zaczyna mnie dusić  więc nie krzycz. Nie krzycz  gdy wywracam się na zaśnieżonym podłożu  gdy upadam i plączę się Ci pod nogami.  happylove

happylove dodano: 28 stycznia 2014

Może to już niedopałek, z którego wydobywa się powolna wstęga słów. W środku wciąż iskrzą się wspomnienia i wspólne plany, a moje serce wplątuję się w wiatr, próbując wzniecić prawdziwy ogień uczucia, które przecież w Nas wciąż drzemię. A może.. może to tylko ja już widzę? Może spadnie zaraz śnieg i pokryje także Nasz projekt pełny niedokończonych rysunków. Może ugasi Nas teraźniejszość, może jeszcze niejednokrotnie zaatakuje Nas przeszłość, ale przyszłość - przyszłość tkwi w Naszych rękach i stoi pod jednym wielkim znakiem zapytania, który owija się wokół mojej szyi i zaczyna mnie dusić, więc nie krzycz. Nie krzycz, gdy wywracam się na zaśnieżonym podłożu, gdy upadam i plączę się Ci pod nogami. /happylove

Szkoda  że nie wiesz jak cholernie mi zależy. Szkoda  że nie widzisz mojego strachu przed utratą Ciebie. Wiesz jak się wstydzę swojej przeszłości? Wiesz jak opłakuję wszystkie serca  które zraniłam? Szkoda  że nie mogę rozdrapać mojej klatki piersiowej i pokazać jak szczere są moje uczucia. esperer

esperer dodano: 27 stycznia 2014

Szkoda, że nie wiesz jak cholernie mi zależy. Szkoda, że nie widzisz mojego strachu przed utratą Ciebie. Wiesz jak się wstydzę swojej przeszłości? Wiesz jak opłakuję wszystkie serca, które zraniłam? Szkoda, że nie mogę rozdrapać mojej klatki piersiowej i pokazać jak szczere są moje uczucia./esperer

Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty  kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne  przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak  że zacząłeś kochać  a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam  nigdy nie chciałam  żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego. esperer

esperer dodano: 25 stycznia 2014

Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć