 |
|
w życiu nie ma czasu na bycie pizdą.
|
|
 |
|
środkowy palec ziomuś, u mnie zawsze w gotowości.
|
|
 |
|
Najebałam się to najebałam, po chuj drążycie temat.
|
|
 |
|
ZAWIESZAM KONTO NA CZAS NIEOKREŚLONY.
|
|
 |
|
Nie było Cię pół roku a teraz wracasz i pytasz co u mnie ? co mam Ci powiedzieć ? że przez trzy miesiące po Twoim odejściu praktycznie nie wychodziłam z pokoju ? że chodziłam ciągle w dresie z chusteczkami z podkowami pod oczami i nie ogarniętymi włosami ? że nie spałam po nocach tylko szlochałam w poduszkę ? że zniszczyłam wszystkie Twoje zdjęcia i wyrzuciłam miśki od Ciebie ? że codziennie wieczorem chodziłam pod Twój blok i patrzyłam w okno od Twojego pokoju sprawdzając czy przypadkiem nie wróciłeś ? że nawet odkurzając , jadąc autobusem czy myjąc włosy potrafiłam się rozpłakać ? że codziennie pisałam do Twojej siostry czy wróciłeś ? że po szkole spędzałam dwie godziny siedząc na naszej ławce w parku ? że gdy ktoś zupełnie obcy na ulicy wypowiedział Twoje imię ja przeklinałam pod nosem ocierając grube łzy z policzków ? że Cię nienawidzę czy mam ochotę Ci przyjebać ? no co mam Ci kurwa powiedzieć ? bo chyba nie to , że nadal coś do Ciebie czuję ?
|
|
 |
|
Na chwilę zapomniałam, że faceci to ostatnie skurwysyny. dzięki, że mi o tym przypomniałeś .
|
|
 |
|
Zatopić się w jego wzroku, jak Titanic pójść na dno. / ciamciaramciaa .
|
|
 |
|
Ja dobrze znam swoje błędy, a Ty kurwa dalej udawaj, że jesteś święty.
|
|
 |
|
i chciałabym mieć dziś pod nogami pewny grunt.
|
|
 |
|
jeżeli myślisz, że gorzej być już nie może- rozejrzyj się dookoła, inni mają gorzej.
|
|
 |
|
pewne jest jedno- słowa obracać w czyn. nie ma co obiecywać, pustym gadaniem zbyć. wzbudzić nadzieję, a później z tego kpić. tak się nie robi, jak z ludźmi chce się żyć.
|
|
|
|