 |
waciki nierdzewne - koledzy poznani w mc. : )
|
|
 |
nie ma nic piękniejszego niż moment kiedy w życiu pierdoli Ci się dosłownie wszystko, a Ty masz tą jedyną osobę na której możesz polegać. tą do której dzwonisz w środku nocy, a ona boso przybiega pod Twój blok bo z rozpędu zapomina o butach. przytula Cię. niby prymitywny gest, a potrafi zdziałać tak nie zwykle wiele. osoba, która potrafi doprowadzić Cię do ataku śmiechu chociaż od samego rana masz ochotę wybuchnąć spazmatycznym płaczem. ta, dzięki której przez chwilę zapominasz o bagnie w którym toniesz i zaczynasz się łudzić, że ten cały burdel ma jakikolwiek sens.
|
|
 |
Stul pysk,noszę obcasy wyższe niż twój penis
|
|
 |
kochane, przeogromnie Wam dziękuję, za wszystkie słowa, plusiki, dodanie mnie do obserwowanych i za to, że w ogóle odwiedzacie pstrokatąwmiłości. naprawdę nie spodziewałam się, że spodobają Wam się moje wpisy, a właściwie moje myśli. jednak na razie jestem zmuszona do zrobienia sobie przerwy od pisania na moblo. nie będzie ona długa, bo swoimi wpisami sprawiłyście, że uzależniłam się od tej strony, ale parę niepoukładanych spraw przytłoczyło mnie swoim ciężarem i muszę się z nimi uporać. wrócę za tydzień, może dwa. życzcie mi powodzenia! :-) / pstrokatawmilosci
|
|
 |
beznadzieja - tak można było określić Jej stan psychiczny, oraz wszystko to, co ją otaczało. szare cztery ściany, a na podłodze jak i w głowie - totalny bajzel. czuła, jak rozpacz wciąga ją w swoje sidła. w sercu trwała ogromna tęsknota, na zmianę przekładana nienawiścią. z premedytacją zburzył cały jej dotychczasowy idealny świat, układany latami. nie sądziła, że pójdzie tak łatwo - niczym złamanie, nędznej, suchej gałązki. leżała teraz tak bezwładnie na podłodze, będąc obecna tylko ciałem. duch był uwięziony - w przeraźliwie pustym i chłodnym pomieszczeniu . On bluźnierczo mówił na nie `serce`. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
nie dam rady o Tobie zapomnieć, zbyt dużo rzeczy mi Ciebie przypomina.
|
|
 |
polecam bycie idiotką! zajebista sprawa.
|
|
 |
Kim jest dla mnie przyjaciel? To nie osoba, która wie o mnie wszystko. To nie osoba, do której zwracam się z każdym problemem. To nie osoba, która pozna po mimice mojej twarzy lub stylu pisania sms-ów, że jest mi źle. To żadna bratnia dusza. Nie musi lubić tego, co ja, słuchać moich ulubionych kawałków, czy chodzić za mną krok w krok. Ktoś taki nie będzie z nami zawsze - przyjaciele odchodzą, bo to tylko ludzie. Przyjaciel to dla mnie człowiek, dla której w oczach mimowolnie rodzi się nadzieja, człowiek, który postawi mnie do pionu, opieprzy, skrytykuje, pocieszy i uściska. Nie, w sumie to nie umiem zmieścić w słowach, kim dla mnie jest przyjaciel. Najprościej, to osoba, której ufam, którą kocham i bez której nic nie byłoby takie samo. Przyjaciele są dla mnie najważniejsi
|
|
 |
pogłaszcz kota, a cię podrapie. daj frajerowi serce, a będzie chciał dupy.
|
|
 |
właśnie uświadomiłam sobie, że jedynie 1 kwietnia, możesz z czystym sumieniem powiedzieć do mnie `kocham` - to przykre. nawet nie wiesz jak bardzo. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
to nie tak - nie jestem bez powodu wrogo nastawiona do ludzi. widzisz, kiedyś miałam przyjaciół, lecz wszyscy zostawili mnie, gdy pojawiły się kłopoty. kiedyś ufałam ludziom, ale Ci z premedytacją zmieszali mnie z błotem, spychając na dno. kiedyś pokochałam, ale okazało się, że ten 'ideał' tylko ze mnie zakpił. - nie, nie mów teraz, że Ci przykro. proszę tylko, żebyś na przyszłość nie oskarżał mnie o brak zaufania, znając jedynie sam skutek, a nie jego przyczynę. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|