głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika laveslave

uderzyłeś we mnie optymizmem :

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

uderzyłeś we mnie optymizmem :)))

było trudno  ale wiesz co? nie jesteś niezastąpiony!

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

było trudno, ale wiesz co? nie jesteś niezastąpiony!

idealny to może być makijaż  nie mężczyzna

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

idealny to może być makijaż, nie mężczyzna

dno w sumie nie jest takie złe. przynajmniej ma się pewny grunt pod nogami

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

dno w sumie nie jest takie złe. przynajmniej ma się pewny grunt pod nogami

zawsze tylko zwykłe 'aha' lub głupie 'czemu'

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

zawsze tylko zwykłe 'aha' lub głupie 'czemu'

ludzie nie mówię Ci kim jesteś. TY IM TO MÓWISZ

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

ludzie nie mówię Ci kim jesteś. TY IM TO MÓWISZ

z czystym sumieniem daję Ci ten komfort bycia sobą

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

z czystym sumieniem daję Ci ten komfort bycia sobą

czasem mam takie głupie rozkminiki aż sama siebie przerażam..

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

czasem mam takie głupie rozkminiki aż sama siebie przerażam..

pierwsze: nie okazuj uczuć. drugie: nie myśl o nim. trzecie:nie czekaj na niego. czwarte: nie zaczynaj rozmowy. piąte: nie wierz mu. szóste: nie chodź za nim. siódme: nie wysyłaj sms ów. ósme: nie dzwoń. dziewiąte: nie wspominaj! dziesiąte: NIE KOCHAJ!

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

pierwsze: nie okazuj uczuć. drugie: nie myśl o nim. trzecie:nie czekaj na niego. czwarte: nie zaczynaj rozmowy. piąte: nie wierz mu. szóste: nie chodź za nim. siódme: nie wysyłaj sms-ów. ósme: nie dzwoń. dziewiąte: nie wspominaj! dziesiąte: NIE KOCHAJ!

dzisiaj odziedziczyłeś miano frajera.

ogarnijziomek dodano: 16 sierpnia 2013

dzisiaj odziedziczyłeś miano frajera.

Po dziesięciu dniach gorącego śródziemnomorskiego klimatu  znów wychodzę tutaj  w te pełne chłodnego powietrza wieczory na balkon. Znów ścianki kubka pełnego kawy parzą mnie po dłoniach. Tym razem jednak dodatkiem są ramiona lekko obejmujące mnie w talii i cichy szept  żebyśmy wracali do środka  bo za chwilę zacznie padać. Po kilkunastu minutach pierwsze krople uderzają o szyby  mieszając się z odgłosem naszych przyspieszonych oddechów i moim mimowolnym zastanowieniem  która część Jego ciała jest bardziej bezwstydna   czy dłonie ściągające ze mnie kolejne ubrania  czy wargi wykonujące tak wirtuozyjną serię pocałunków na każdym skrawku mojej skóry.

definicjamiloscii dodano: 15 sierpnia 2013

Po dziesięciu dniach gorącego śródziemnomorskiego klimatu, znów wychodzę tutaj, w te pełne chłodnego powietrza wieczory na balkon. Znów ścianki kubka pełnego kawy parzą mnie po dłoniach. Tym razem jednak dodatkiem są ramiona lekko obejmujące mnie w talii i cichy szept, żebyśmy wracali do środka, bo za chwilę zacznie padać. Po kilkunastu minutach pierwsze krople uderzają o szyby, mieszając się z odgłosem naszych przyspieszonych oddechów i moim mimowolnym zastanowieniem, która część Jego ciała jest bardziej bezwstydna - czy dłonie ściągające ze mnie kolejne ubrania, czy wargi wykonujące tak wirtuozyjną serię pocałunków na każdym skrawku mojej skóry.

Ściąga ze mnie koszulkę pomimo tego  że nie chcę Mu pokazać swoich pleców. Obraca mnie tyłem na swoich kolanach i cicho się śmieje.   I przez to miałbym przestać Cię uwielbiać? Przez schodzącą Ci z pleców skórę?   mamrocze z coraz większym uśmiechem. Daje mi serię buziaków biegnącą wzdłuż kręgosłupa.   Głuptasie Mój  nie przestanę nawet gdyby ta skóra schodziła Ci z całego ciała  nawet jeśli się zestarzejesz i będziesz mieć tysiące zmarszczek  nawet jak będziesz dla całego świata całkiem ohydna  dla mnie pozostaniesz moim prywatnym cudem tego świata. Nie wiesz nawet jak precyzyjnie mnie na to zaprogramowałaś.

definicjamiloscii dodano: 15 sierpnia 2013

Ściąga ze mnie koszulkę pomimo tego, że nie chcę Mu pokazać swoich pleców. Obraca mnie tyłem na swoich kolanach i cicho się śmieje. - I przez to miałbym przestać Cię uwielbiać? Przez schodzącą Ci z pleców skórę? - mamrocze z coraz większym uśmiechem. Daje mi serię buziaków biegnącą wzdłuż kręgosłupa. - Głuptasie Mój, nie przestanę nawet gdyby ta skóra schodziła Ci z całego ciała, nawet jeśli się zestarzejesz i będziesz mieć tysiące zmarszczek, nawet jak będziesz dla całego świata całkiem ohydna, dla mnie pozostaniesz moim prywatnym cudem tego świata. Nie wiesz nawet jak precyzyjnie mnie na to zaprogramowałaś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć