 |
|
Bo w życiu nie liczą się tylko dobra materialne i rozkosze cielesne, dziwko. neesquik
|
|
 |
|
Gdybyś mógł znów przeżyć dowolną chwilę, czy uczyniłbyś swoje życie doskonałym?
|
|
 |
|
Jesteśmy tacy sami jak to co przeżyliśmy. Dlatego najczęściej jesteśmy smutni, bo przydarzają się nam złe rzeczy, bo świat jest zły./esperer
|
|
 |
|
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
|
|
 |
|
''popełniam błędy,ale co dzień staram się być lepszy.''
|
|
 |
|
nie wiem,czy sama wytrzymam ze sobą.
|
|
 |
|
Bo są takie dni, kiedy uśmiech nie schodzi z twarzy i to wszystko dzięki Tobie. To jest takie banalne, ale jednak potrafisz mnie pocieszyć byle uśmiechem. Zawsze to potrafiles i wiem ze się to nie zmieni. Neesquik
|
|
 |
|
trzecia nad ranem. czuję jak gaśnie we mnie coś. / i.need.you
|
|
 |
|
Słowami można zastąpić zapach i dotyk. Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi. Zapach można tak opisać, że nabierze smaku i kolorów.
|
|
 |
|
Jeżeli chodzi o ciebie - nie powinnam iść za głosem serca, to nie byłoby rozsądne / i.need.you
|
|
 |
|
obwiniam go prawie za wszystko... a przecież powinnam obwiniać siebie / i.need.you
|
|
 |
|
Godzina 24:00 - zazwyczaj o tej porze gadałam z tobą przez telefon. W głowie milion wspomnień a niebieskie ściany zaczynają mi przypominać kolor twoich oczu. Przede mną kieliszek. Nie jestem już pewna czy jest tam pozostałość wódki czy to łzy wpadły wsprost do cienkiego szła. Spoglądając na stopę widzę jak leci powolutku krew. Przez moje nieroztargnięcie położyłam stopę na zbitą butelkę. Nie bolało. W tym momencie ból serca zdecydowanie zagłusza inny rodzaj bólu. Mija czas. Przez okno zaczynają przebijać się pierwsze promienie słońca. Jest ranek. Znów mam ochotę przestać oddychać. / i.need.you
|
|
|
|