|
A On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia. Od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech, i jak śmieją się Jego oczy. Nie znam już zapachu Jego bluzy, i żadnej formy dotyku. Nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. Już nigdy nie obudzi mnie, ani nie utuli do snu. Nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. Już nie wiem jak wygląda Jego mina, gdy o coś prosi. Nie wiem jak słodko marszczy czoło. Nie ma Go już w moim świecie - nie znamy się.
|
|
|
Znał wczoraj i dziś, tylko jutra unikał.
|
|
|
Każdy z nas miał kogoś kogo stracił, wiem
może żyłby gdyby nie wstydził się łez.
|
|
|
Masz cały czas szczęście lub to szczęście masz w częściach.
|
|
|
Z dnia na dzień czujemy mniej, niby ja i Ty, a nie czuć nic.
|
|
|
Niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim,
ściskasz telefon co nie dzwoni, pierwsza łza i boli.
|
|
|
Coś nam każe zmieniać miejsce,
opuszczać jedno, witać drugie, czuć więcej.
|
|
|
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
|
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno.
I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
|
By być jak narkoman, by żyć aby skonać.
|
|
|
Jestem już zbyt wysoko, by kurwa znowu być na dnie.
|
|
|
Dożylnie fatalizm w największych dawkach.
|
|
|
|