 |
I sama nie wiem czego chciałabym bardziej. Tego, żeby to się inaczej skończyło, czy tego, żeby to się w ogóle nie zaczynało?
|
|
 |
Miałaś nie płakać, miałaś być twarda, co z Tobą jest?
|
|
 |
Boisz się. W porządku. Rozumiem. Kiedy byłem w twoim wieku widziałem, jak mojej mamie przydarzyło się coś bardzo złego. Też się bałem. Tak samo jak ty, nie chciałem o tym mówić. Ale wiedziałem, że moja mama chciałaby, żebym był dzielny. Codziennie o tym myślę. I robię co mogę, żeby być dzielnym. Może twój tata też chciałby… żebyś był dzielny.
|
|
 |
Jakby miał dwa serca zamiast dwóch płuc.
|
|
 |
Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie.
|
|
 |
"Wtedy nie żartowałem, napisałem to serio.
Już od dawna uważam, że powinnaś być ze mną." - CHADA.
|
|
 |
Gorącymi palcami naznaczał swój teren na moim zmarzniętym ciele.
|
|
 |
"Jeżeli w tym momencie płaczesz lub się uśmiechasz lub się tniesz, lub zagryzasz wargę i masz błysk w oczach, lub bawisz się włosami, lub siedzisz samotnie, lub tęsknisz, lub czujesz się niepotrzebny, lub nawet oddychasz, wiedz że Cię kocham i myślę o Tobie, kochanie."
|
|
 |
"Aby słów szczędzić wsadziła mu do ust język, klub pełny oni pomiędzy stęsknieni tańczyli dirty dancing."
|
|
 |
To Ty rozpinasz mój stanik, ale tylko on rozebrał mnie do samej duszy./esperer
|
|
 |
Pierdol to, po prostu. Nie potrzebujesz ani jego, ani żadnej innej osoby, która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza, najmądrzejsza, najbardziej seksowna, a każdego kto myśli inaczej, też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko, bo wszystko co ważne, masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety, niech budują kiepskie związki, ale uwierz, że kiedyś przed snem, zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie, po prostu. Dawałaś mu to, czego ona nie da mu nawet w połowie, w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią, nieważne co robi i gdzie, nieważne. On stracił, bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka, który myśli fiutem, a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka, że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji./esperer
|
|
 |
Marzyła o wielkiej miłości, jak dziecko marzy o prezentach pod choinką. Szukała jej wszędzie i zachłannie.
|
|
|
|