 |
|
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz.
Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż.
Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać.
|
|
 |
|
Jest tyle rzeczy, których nie zdążyłam Ci powiedzieć.
|
|
 |
|
był szansą na odmianę życia, szansą którą wypuściła z rąk
|
|
 |
|
delikatny głos stanowczo przypominający, że wciąż warto oddychać
|
|
 |
|
staraj się doceniać to co masz, chociaż nie zawsze jest łatwo.
|
|
 |
|
wczoraj to już historia, jutro to tajemnica ale dziś to dar losu, a dary są po to, żeby się nimi cieszyć.
|
|
 |
|
wszystko można uczynić, jeżeli widzi się sens istnienia
|
|
 |
|
- mamo ale ja go kocham! - córciu, ale on nie kocha ciebie
|
|
 |
|
lubię gdy mówisz że cieszysz się że mnie masz i że jestem Tu z Tobą
|
|
 |
|
cokolwiek zrobisz każdego dnia będę kochała cię jeszcze bardziej
|
|
 |
|
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki. jestem
głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim.
|
|
 |
|
lubię kiedy pijesz, wtedy jesteś ze mną taki szczery
|
|
|
|