 |
On - jeden, mały, nic nieznaczący element,
bez którego mój świat nie mógł funkcjonować
|
|
 |
teoretycznie to go kocham praktycznie też
|
|
 |
zawsze jest jakieś spojrzenie, które łapie za serce.
|
|
 |
uważaj frajerze co do mnie gadasz, bo na nieświadomce sam sobie cios zadasz.
|
|
 |
często zapominamy, że inni też mają serce.
|
|
 |
nie musi się martwić wyglądem, prawdziwe piękno
ma bowiem w sercu, a siedzibę w oczach.
|
|
 |
siedząc na kanapie rozłożona w Twoich objęciach,
czując Twoje ciepło wiem, że to szczęście
|
|
 |
w gruncie rzeczy słowa nie mają żadnego znaczenia.
pokrywa się nimi brak wzajemnych uczuć.
|
|
 |
gubię się w rzeczach normalnych, nie czesze się ładnie,
a jednak w jego oczach nadal jestem księżniczką
|
|
 |
chyba wolałabym, żeby powiedział "to koniec", niż
to jego udawanie, że wciąż nie ma dla mnie czasu
|
|
 |
zaczniemy na nowo. i jeszcze, i znowu. na przekór
światu stwórzmy swą prywatną "Modę na sukces"
|
|
 |
zaliczam glebę, wstaje idę przed siebie
|
|
|
|