 |
|
na pewno nie dasz plusika.
|
|
 |
|
mam zaskakujące szybkie tempo wybaczania.
|
|
 |
|
a weź mnie jeszcze tak odrobinke pokochaj, co?
|
|
 |
|
mój świat, moje zasady więc spierdalaj, wiem lepiej.
|
|
 |
|
nie masz pojęcia jaką mogę być...nieważne.
|
|
 |
|
uczę się jak być silną dziś.
|
|
 |
|
kiedy czułam Ciebie obok, wtedy czułam że mam wszystko.
|
|
 |
|
bez kitu, wyleczyłam się już z tej schizy nieuniknionych momentów. nie żałuję.
|
|
 |
|
i błagam Cię, skoro już Cię nie ma , nie wracaj nigdy / emptej
|
|
 |
|
płacę za tą Twoją rozrzutność, tęsknotą.
|
|
|
|