|
wiesz mamo, ja to chyba pójdę do piekła, za dużo much zabiłam. / notte.
|
|
|
tak wzięłam się za siebie. zmieniam swoje nastawienie do życia, zmieniam tryb życia, swoje ciało i spojrzenie na przyszłość. mimo tego, że na początku jest cholernie ciężko, że z każdą chwilą powątpiewam, że dam radę, to zaciskam zęby i mówię sobie, dasz radę dziewczyno. dam radę, będę szczęśliwa i zadowolona z efektów - będę piękna, sama dla siebie. / notte.
|
|
|
teraz już jest lepiej. nie siedzisz w moich myślach. czasem w przypływie emocji przypominam sobie o Tobie, a potem wszystko uchodzi gdzieś daleko. nie sądziłam, że to tak szybko minie. że w ciągu tygodnia zapomnę o wszystkich deklaracjach i obietnicach. nie, nie jestem silna. ja po prostu zmądrzałam. przecież to było do przewidzenia, że tak mnie potraktujesz, więc dlaczego ja mam inaczej traktować Ciebie? / notte.
|
|
|
troszkę mi zimno wiesz? i chyba nie mam już w sobie tego ciepła jak kiedyś i chyba ten mój mięsień pompujący krew przestał jakoś mnie grzać i chyba w zasadzie to cała się jakoś rozlatuje. przytul. / notte.
|
|
|
|
Myślisz czasami o mnie? Chciałbyś się odezwać, ale boisz się mojej reakcji? Może boisz się swojej reakcji? Boisz się, że może nadal coś czujesz, że może wszystko się skomplikuje, bo przecież tak skrupulatnie układamy nasze życia od nowa. Sięgasz czasami po telefon, ale odkładasz go w ostatnim momencie, bojąc się, że ja wcale na to nie czekam? Są noce, kiedy nie możesz przestać myśleć o tym co było? Wspomnienia Cię przytłaczają? Masz chwile słabości, kiedy chciałbyś mi coś opowiedzieć, bo wiesz, że przecież zawsze potrafiłam Cię wysłuchać? Leżąc obok niej, żałujesz chociaż w jednej sekundzie, że to nie ja? Zadajesz sobie pytanie co stało się z tą miłością? No powiedz, czy robisz to samo co ja? /esperer
|
|
|
z zewnątrz wygląda słodko, nikt nie wie, że w środku znajduje się podła i oziębła dziewczyna bez uczuć. / notte.
|
|
|
przychodzi taki dzień, że przestaje ci zależeć. nie chodzi tu tylko o niego. nie zależy ci na niczym, wstajesz, przeżywasz dzień i usypiasz, robisz to, bo musisz. tak naprawdę nie masz dla kogo żyć, nie masz kogoś, kto pomógłby ci funkcjonować. nawet przyjaciele stają się dla ciebie ciężarem. chcesz być sama, bo uważasz, że tak jest lżej, ale nie jest i nigdy nie będzie. jeśli teraz nie będziesz żyć dla siebie, to każdego dnia będziesz umierać na nowo i tak właśnie powstaje twoje błędne koło. / notte.
|
|
|
dzisiaj zaczynam ostry trening + ostra dieta, a potem ostre efekty ;)
|
|
|
- dobry wieczór, proszę złożyć zamówienie. - dobry wieczór, poproszę dwa razy powiększony zestaw z big mackiem, duże frytki i dwie duże cole light, bo się odchudzamy. kocham go, kocham go i te jego głupie żarty. / notte.
|
|
|
kiedy słyszałam Twój głos, wszystko wydawało się być spokojniejsze. spokojne życie, spokojny sen. każdy dzień witałam uśmiechem wiesz? wszystkie miejsca, które razem odkrywaliśmy były dla mnie najcenniejsze, najważniejsze i kojarzyłam je sobie z Tobą. teraz, kiedy wszystko znikło, nie potrafię tam jeździć. siedząc w parku na naszej ławce czuję Twoją obecność i jest tak jakoś lżej. zamykam oczy i wyobrażam sobie jakbyś tu był. czuję ciepło, tak jakbyś właśnie w tej chwili obejmował mnie. jeżdżę palcem po spróchniałych deskach i wspominam to co było kiedyś. nie, to nie boli tak bardzo. przyzwyczaiłam się do bólu. to z nim spędzam każdą wolną chwilę. to on towarzyszy mi w każdej sekundzie i to z nim usypiam zaciskając zęby. każdego ranka dostaję od niego w twarz, ale nie potrafię się ocknąć. nie umiem wyrzucić Cię z mojego życia, nie chcę tego robić. / notte.
|
|
|
|