|
potrzeba mi jednej fajki, żebym miała miękko w kolanach i zakręciło mi się w głowie, albo czterech kieliszków wódki, albo zwyczajnie ciebie obok, z gorącymi dłońmi na udach i wilgotnymi wargami na moich ustach .
|
|
|
Ej, weź rusz tyłek, podnieś go do góry i walcz. Jesteś silna - masz styl, charakter i w chuj dużo mocy w sobie. Odstaw tego drinka, wyrzuć szluga - to Ci nie pomoże. Działaj, bo jesteś w stanie.
|
|
|
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące.
|
|
|
'Od małolata zawsze powtarzał mi tata:
Pamiętaj synu, wszystko, co oddajesz w końcu wraca.'
|
|
|
I wish we had another time,
I wish we had another place,
But everything we have is stuck in the moment
|
|
|
Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie...
|
|
|
Rap to nasz azyl, podnieście w górę rogi. My jedziemy jak ambulans a ty wypierdalaj z drogi
|
|
|
Siemano nie bon-giorno, małolatki chcą porno
Galopem na kutasach myślą, że to jazda konno
Małolaci chcą X6, nie rozjebane Volvo
Zajebią Ci na łeb, oddasz pin, czyszczą konto
|
|
|
I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami.
|
|
|
to nie finał bo noc jeszcze długa, chwila moment, łapię bucha.
|
|
|
Pada pytanie jak echo odbija w czaszce,
Czy mam na tyle siły by znów wstać po porażce.
Z resztą czy to ważne czy kogoś to obchodzi,
Otchłań w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi,
|
|
|
Wczoraj entuzjazm posadził mnie na szczytach,
Dzisiaj porażki żar odjął skrzydła, spadam jak Ikar,
|
|
|
|