 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
 |
I gdybym mogła cofnąć czas,nigdy nie pozwoliłabym Ci odejść.
|
|
 |
Wiesz, co najbardziej boli przy złamanym sercu? To, że nie pamiętasz, jak się czułeś wcześniej. Spróbuj zatrzymać to uczucie, ponieważ jeśli odejdzie... nigdy go nie odzyskasz..
|
|
 |
Pleciesz androny,mój panie.
|
|
 |
Nie pytaj co u mnie,bo możesz się zszokować.
|
|
 |
Ogólnie to jest w porządku.Czasem tylko,gdy staniesz ciut za blisko mnie,włącza mi się to uczucie zwane smutkiem i strasznie ciężko potem się go pozbyć.
|
|
 |
Ignorancja. Teraz tylko na nią cię stać.
|
|
 |
Tyle chciałam Ci powiedzieć.
|
|
|
|