 |
nie obiecuj, że bedziesz. obiecaj, że pojawisz się chociaż raz w tygodniu, żeby potrzymać mnie za rękę. w to jestem bardziej skłonna uwierzyć. i zdecydowanie bardziej wolę być trzymana za rękę, nijeżeli za serce.
|
|
 |
powiedział, że kocha odchodząc. wolałaby, żeby ją nienawidził zostając.
|
|
 |
nie rozumiesz, nie widzisz tego co jest dla Ciebie tlenem. absurdem jest fakt, ze zauwazasz to dopiero gdy odetna Ci jego dopływ. dusisz się, po omacku starając się nabrać powietrza. wspomnienia, który jak zakażony tlen wirują w Twoich płucach dusząc Cię jeszcze bardziej. nie możesz otworzyć okna. jesteś bez wyjścia. dławienie się brakiem powietrza, czegoś najcenniejszego, najistotniejszego jest Twoim jedyną opcją, jaką możesz brać pod uwagę. warto doceniać, że nasze serce ma czym oddychać. w każdej chwili ktoś może nam zapierdolić butle tlenową. nasze szczęście.
|
|
 |
'mógłbym nie pic, ale mam już polane,
posiedźmy znowu tam na ławce do 5 nad ranem
i mów mi, że warto życ i podniesc głowe,
ja, chciałbym w to wierzyc,
wybacz, jakoś nie mogę.
dlaczego Ty chcesz mi pomóc właściwie?
nie znamy się, parę razy przy piwie
zdarzało nam się kłócic, ja wiem, nigdy na serio,
ale dziś jako jedyna jesteś kurwa tutaj ze mną.'
|
|
 |
Najbardziej bolą te wieczory.Tak bardzo są Tobą.
|
|
 |
Kiedyś płakałam,ale teraz nie mam na to czasu.
|
|
 |
lubię być zakochaną na zabój.
|
|
 |
Jedno życie z jednym sercem, jedno bicie w jednym tempie, póki los tętnice przetnie..
|
|
 |
Jedyne czego pragnę, to dać mu szczęście, takie jakie On daje mi.
|
|
 |
Różnica polega na tym,że ja mogę złamać Twoje serce,ale Ty mojego nie.
|
|
 |
Możemy tak na siebie zerkać,delikatnie się uśmiechać i peszyć,gdy któreś z nas zostanie przyłapane na dłuższym spojrzeniu,ale czy nie lepiej od razu pójść się całować?
|
|
 |
Podobno każdy wagon da się odczepić. Mam nadzieję,że Twoja dziewczyna się nie obrazi.
|
|
|
|