|
Najważniejsza w życiu jest improwizacja.
|
|
|
Robiąc porządki spojrzałam pod łożko. Znalazłam tam starą miłość. Byla słaba, zakurzona. Zastanawiam się, co ona tam robi. Pomogłam jej wstać, lecz ona spojrzawszy na mnie umarła.
|
|
|
Jednorazowo powiesz mi, że
Nic nie czujesz mimo że byliśmy na dobre i złe
Może jak odejdziesz padnę na glebę
I raz na niebie, poszukam w konstelacjach ciebie..
|
|
|
-Nawet nie zauważysz, że mnie nie będzie. -Jak śmiesz tak mówić?! Ty byś nie zauważyła słońca wstając rano, że go nie ma? Gwiazd kładąc się spać?
|
|
|
Od zmierzchu do świtu - tylko Ty w mojej głowie.
|
|
|
Od zmierzchu do świtu - tylko Ty w mojej głowie.
|
|
|
Dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu. nie martw się, ja lubię się dzielić.
|
|
|
A na deser proponuję lody z chmur, posypkę ze słońca i Twój uśmiech do kawy
|
|
|
Księżniczka!
rozpieszczona, rozkapryszona!
urodzona z napisem hardcore na czole, ej
wulgarna?
maruda
ironista
dokuczacz
cynik
uparciuch
pachne mandarynka
crazy crazy in my head
centymetr powyżej granicy zdrowego rozsądku..
|
|
|
Będziesz trzymała Go za rękę...
ale to JA pierwsza , tuliłam JEGO dłoń
Będzie MU smutno,będziesz GO pocieszać...
ale ON będzie pamiętał jak JA to robiłam...
Będziesz całowała JEGO ciało...
ale ON wspomni jak JA to robiłam...
Będzie patrzył w Twoje oczy..
ale zauważy w nich MÓJ niebieski kolor ...
Będziesz z NIM szła przez miasto...
ale ludzie będą MOJĄ postać pamiętać ..
Przedstawi Cię SWOJEJ rodzinie ...
ale ONI będą pamiętać moment w którym MNIE poznali...
Będziesz GO mocno kochać.!
ale to JA PIERWSZA serce i dusze MU oddałam...
Będzie czuł Twój zapach...
ale podświadomie będzie czuł MOJE perfumy...
Będziesz przedstawić GO Swoim bliskim...
ale ON nie będzie bał się tak jak za pierwszym razem..
Będziesz spędzała z NIM dużo czasu...
ale jeszcze więcej JA z Nim spędziłam...
A gdy będzie kiedyś płakał, przybiegniesz do NIEGO...
ale ON się odwróci, bo tam już będę JA...!!!
SAMA DOBRZE WIESZ , ŻE O
PIERWSZEJ MIŁOŚCI SIĘ NIE ZAPOMINA!
|
|
|
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
|
|
|
-Jak daleko Twoja miłość sięga?
-Aż na drugi brzeg - po niewidoczną ziemię.
-Przysiegasz?
-Przysięgam.
-No to mnie przenieś..
|
|
|
|