 |
Mimo, że jestem tak bardzo szczęśliwa z nim wciąż potrzebuję Ciebie. Twojego uśmiechu, Twojej obecności. Po prostu Ciebie. Czy to nie dziwne?
|
|
 |
bo widzisz, czasami lepiej się rozstać. Pozwolić odejść temu co Cię rani, chociaż równocześnie jest to to co najbardziej kochasz. Zrozum, że niektóre słowa zabolały zbyt mocno, żebym teraz mogła spojrzeć Tobie w oczy i wierzyć w to,że nie zrobisz tego ponownie. Może na początku byłam taka naiwna, ale w końcu zauważam,że Ty się chyba nie zmienisz. Właśnie dlatego muszę odejść, dla siebie, dla tych resztek serca, które mi pozostały. Będzie bolało, będę tęsknić i płakać, ale tak trzeba. Trzeba stać się dużą dziewczynką i w końcu zrozumieć, że czasami miłość to za mało żeby z kimś być.
|
|
 |
w końcu dojdę do takiego stadium, że będziesz mi potrzebny do życia jak dziwce majtki.
|
|
 |
panie Boże, dlaczego stawiasz mi Go na drodze, skoro wiesz, że nie pozwolisz nam być razem?
|
|
 |
lepiej być samemu niż z kimś, kto ciągle sprawia, że czujemy się samotni.
|
|
 |
Trzeba być świadomym, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć.
|
|
 |
nie lubię, gdy robisz sobie przerwy w kochaniu mnie.
|
|
 |
Ja wiem, że czasem lepiej zostać tak wewnątrz siebie, zamkniętym. Bo wystarczy jedno spojrzenie, żeby się rozkleić, wystarczy, że ktoś wyciągnie dłoń, by człowiek nagle poczuł, jaki jest kruchy, bezbronny, by wszystko się zawaliło jak piramida z zapałek
|
|
 |
chuj z tym . Przy okazji i chuj z Tobą.
|
|
 |
Samotność okazała się dżumą naszych czasów.
|
|
 |
W końcu każdy ma swoją ważniejszą historię, a cudzych słucha się, jakby czekając na swą kolej.
|
|
 |
Czy to nie jest wielka rzecz - znaczyć dla kogoś wszystko?
|
|
|
|