|
Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz.
|
|
|
Tak gonił piękno, że aż zgubił drogę,
chcesz to Ci opowiem o tym jak upada człowiek,
i jak zabijają fobie, go w żalu i w gniewie,
w obłędu powiewie, bo już sam kurwa nie wie.
|
|
|
Tam nie ma prawdy, tak czasu nie cofniesz
pozwól sobie zapić, zabić i zapomnieć.
|
|
|
Nie pytaj o blizny odejdą wraz z nimi
to limit wśród minimalizmu kminisz?
Zrozumiesz w chwili, gdy dojdziesz do krańca.
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia,
pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach
i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa.
|
|
|
ile kroków wstecz, zrobiłeś dla niej?!
Rzuciłeś dla niej wszystko, lecz zabrakło uśmiechu losu,
teraz prosto zmierzasz na dno.
Najlepsze lata życia straciłeś na darmo,
łańcuch między Twymi nadgarstkami na jej szyi, przepadło wszystko.
|
|
|
Tego nie da się zapomnieć, ogarnąć przez rozsądek
Rana, która się nie goi, krew wymieszana z octem
|
|
|
Coś na zawsze się skończyło i coś we mnie pękło
|
|
|
Kiedyś byli mi bliscy, dziś nie mam sentymentów
Moje serce martwe dla nich, oni martwi w moim sercu
|
|
|
człowiek popełnia błędy - mówią całe życie
niektóre błędy potrafią zmienić całe życie
|
|
|
bo byliśmy jak dwie świece płonąć mogą tylko razem
dziś zgasły jak latarnie na cyprysowym wzgórzu
burza szaleje tam, uczucia trzyma na łańcuchu
|
|
|
Mam tylko te lustro i widze cie w nim
Widze życie w którym mogłem być
Widze dom ...rodzine ja i ty
|
|
|
Boje sie spotkać cie gdzie kolwiek
Bo odrazu zobaczysz ze kocham cie ciagle
|
|
|
|