 |
Słucham go, staram się, chociaż często upadam.
tracę wiarę, a horyzont bardziej się oddala .
|
|
 |
pokłóciłam się ze szczęściem,
nadzieję kopnęłam w dupę,
miłość wyzwałam od szmat, a ze smutkiem jaram fajki.
|
|
 |
wpieprzasz we mnie swoją miłość, jak za dawnych lat matka kaszkę mleczną.
|
|
 |
`Nie mają pojęcia Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają !
|
|
 |
jakoś dziwnie składa mi się dłoń w pięść, gdy patrząc na mnie czule mylisz moje imię z jej.
|
|
 |
Jesteś z nią i ze mną. Albo ją masz do seksu, a mnie do kochania. Albo ona to jest tak na odpierdol się bo ma fajną buźkę więc trzeba się pochwalić. A może masz mnie od zabawy. Aa wiem, kochasz nas dwie tak to działa kochanie? bo się trochę pogubiłam.
|
|
 |
miłość śmierdzi podstępem, zawsze, wszędzie i przy każdym facecie.
|
|
 |
życie starałam się chłonąć całym ciałem, lecz nie miałam życia, bez Ciebie.
każdy wieczór samotny przy butelce wina, z papierosem w ręku. Ciągle wygniecione koszule, potargane włosy. Wieczny smutek rozmazany pod oczami.
Spójrz, bez Ciebie moje życie, to powolna śmierć, kochanie.
|
|
|
|