 |
|
no to lecim sie ogarniać i studniówka. panie Gołębiewski, szykuj pan hotel! ;)
|
|
 |
|
ja daję radę bez jointów chociaż też często świat mi się wali
|
|
 |
|
whisky z lodem, L&M czerwone, w tle tłoku, a w myślach On. [bez_schizy]
|
|
 |
|
kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
|
|
 |
|
najpiękniejszym doświadczeniem jest widzieć uśmiech osoby, którą kochasz i wiesz, że uśmiecha się dzięki Tobie.
|
|
 |
|
gdybym postawiła ich obok siebie wyglądało by to dokładnie tak: skromny brunet, uprzejmy o zielonych oczach i szczerym uśmiechu. nie pijący, nie palący, dobrze uczący się. zapewne w koszuli i jeansach. obok stałby pewny siebie blondyn, z aroganckim uśmiechem i wrednym charakterem. o dużych brązowych oczach i wrednej minie. w dresach i ogromnej bluzie. zapewne z blantem w ręce. tak, też się dziwię dlaczego wybrałam drugiego - może na prawdę kobiety kochają skurwysynów. / veriolla
|
|
 |
|
pomimo tego, że tak bardzo mnie wkurwiają - ryją głowę przez cały dzień, mają dziwne pomysły i czasami potrafią być strasznie wredni - to uwielbiam ich, i będę tęsknić za tymi mordkami i ich tekstami po których leżę na ławce, płacząc ze śmiechu. / veriolla
|
|
 |
|
sam mówiłeś, przyjaciele odejdą, a miłość zostanie. mimo wszystko są przyjaciele, miłość ma na mnie wyjebane.
|
|
 |
|
po prostu nie mogę znieść myśli o tym,
że jesteś tak daleko.
|
|
|
|