 |
Że niby brak mi Ciebie ? No, chyba się chłopczyku przeceniasz. ;)
|
|
 |
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. Wracać też potrafią, wiesz?
|
|
 |
Pewnie myślisz, że sobie radzę? W końcu cały czas się uśmiecham...jestem miła...Wydaje Ci się to takie prawdziwe? To dobrze...to znaczy, że potrafię kłamać
|
|
 |
nie dam sobą manipulować, skończyła się Twoja kontrola. dzisiaj już wiem co jest dla mnie najlepsze.
|
|
 |
.. i rzuciła zapałki z myślą, że po kolana stoi w benzynie ♥.
|
|
 |
życie to taka durna gra, ale trzeba przyznać, że grafikę ma zajebistą.
|
|
 |
Czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane , a co trzeba ratować .
|
|
 |
Mówię , że nie potrzebuję miłości , a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak .
|
|
 |
Krzyczałam wtedy tak głośno ''pieprzyć miłość'', jeszcze głośniej szlochałam każdej nocy i błagałam o nią.
|
|
 |
Ja z nim mogę być ale po prostu moja zajebistość go przytłacza
|
|
 |
szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'miałaś być w domu' - burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.
|
|
 |
nie będę C mówić o tej zranionej miłości.. widzocznie jak się skończyła to nigdy się nie zaczęła.. nie będę szukać innego, by zapomnieć o Tobie.. nie będę unikać Cie tylko dlatego, że będą wracały do mnie wspomnienia.. nie będę płakać z powodu braku czułości i tęsknoty.. nie będę już brać tabletek nasennych popijając piwem.. nie będę już spoglądać na telefon z nadzieją, że napisałeś jak bardzo mnie kochasz.. nie będę czekać na Ciebie w domu gotowa do wyjścia, bo przecież wiem, że już nie przyjdziesz.. nie będę wyrzucać od Ciebie prezentów, bo zbyt wiele dla mnie znaczą.. nie będę prosić abyś wrócił do mnie, bo moje życie bez Ciebie nie ma sensu.. nie będę oglądać Twoich zdjęć, które wrzucasz na nk.. nie będę żalować tego, co zrobiłam.. nie będę walczyć, bo nie widzę sensu.. ale wiem jedno.. wiem, że jak na razie jesteś jedyną osobą, na której mi bezgranicznie zależy.. ale wiem, że z pewnością to się kiedyś zmieni.
|
|
|
|