 |
emanowała namiętnością skroploną winem , wiem ze pachniała jak Paryż, choć nigdy tam nie byłem.
|
|
 |
Chuj na to kładę, bo i tak damy radę.
|
|
 |
Nie powiem ci, co to naprawdę jest
Mogę ci jedynie powiedzieć, jak się czuję
I teraz to stalowy nóż w mojej tchawicy
Nie mogę oddychać, ale walczę tak długo, jak tylko mogę
Tak długo, jak to czuję, tak jakbym leciał
Naćpany miłością, pijany własną nienawiścią
Jakbym wąchał farbę i kocham to bardziej niż cierpię, duszę się
|
|
 |
.` Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
nie wyniosłam z domu nic - ani tego jak troszczyć się o kogoś, ani tego jak kogoś kochać. nauczono mnie tak tylko nienawiści. nie dostawałam, od małego dobrych przykładów. nie miałam okazji przyglądać się, by wiedzieć później jak robić dane rzeczy, i jak postępować. dom niczego mnie nie nauczył, prócz tego, że brak miłości czasem może człowieka doszczętnie zniszczyć. || kissmyshoes
|
|
 |
Życie, którym żyjesz - nie dla mnie.
Alkohole, które pijesz - nie dla mnie.
Miejsce, w którym mieszkasz - nie dla mnie.
Ty i cała Twoja reszta - nie dla mnie.
|
|
 |
bardzo się boję, że zostanę już taka niedokończona, że będę całe życie zestawem mniej lub bardziej nieudanych początków, tysiąckrotnie wycieranym gumką szkicem na nieszlachetnym papierze.
|
|
 |
|
Pokaż mi swoje granice. Będę łamać każdą z nich./esperer
|
|
 |
Okroiło nam się grono trochę, ale zżyliśmy się tylko z tymi, którzy wiedzą co jest grane. / Bonson
|
|
 |
"Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno. Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem, więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem."
|
|
 |
Nie oceniaj ich, są wkurwieni nie zazdrośni. Dla takich jak my, nie ma już nic, nawet miłości./ Onar
|
|
 |
Jeśli na szczyt to z Tobą musi być ta droga.
|
|
|
|