głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lamours

To co kiedyś wydawało mi się moim atutem okazało się  że tak naprawdę nim nie jest i chyba nigdy nie było. Brak akceptacji choćby w takiej małej sprawie nie ma prawa przetrwać. Musi jedynie przepaść gdzieś w niepamięć.

zielonekredki dodano: 14 sierpnia 2013

To co kiedyś wydawało mi się moim atutem okazało się, że tak naprawdę nim nie jest i chyba nigdy nie było. Brak akceptacji choćby w takiej małej sprawie nie ma prawa przetrwać. Musi jedynie przepaść gdzieś w niepamięć.

Wczoraj usiadłam na balkonie  owinęłam się kocem i trzymając w ręku ciepłą herbatę zdałam sobie prawdę  że przecież Ciebie nie ma obok  a ja wciąż się potrafię się uśmiechać. Przecież nie dotykam Twoich dłoni  nie patrzę w Twoje oczy  a jednak doskonale sobie radzę. I był to kolejny wieczór  kiedy tak siadam i o tym myślę  a ta myśl mnie przeraża. Przeraża mnie to  że wciąż oddycham bez powietrza  bez Ciebie. Zaczęłam kręcić się na krześle  bo ta myśl stała się nie wygodna. Przecież ja Ciebie kocham. Przecież bez Ciebie to wszystko traci sens  prawda? Jak najbardziej prawda  bo chwilę później uświadamiam sobie  że to czym oddycham to świadomość  że ty wciąż mnie kochasz  to pewność  że przecież pod koniec tygodnia znów przyjedziesz  znów będziesz patrzył w moje oczy  znów mnie przytulisz. I tylko to daje mi siłę  by dalej iść. i.love.m

i.love.m dodano: 14 sierpnia 2013

Wczoraj usiadłam na balkonie, owinęłam się kocem i trzymając w ręku ciepłą herbatę zdałam sobie prawdę, że przecież Ciebie nie ma obok, a ja wciąż się potrafię się uśmiechać. Przecież nie dotykam Twoich dłoni, nie patrzę w Twoje oczy, a jednak doskonale sobie radzę. I był to kolejny wieczór, kiedy tak siadam i o tym myślę, a ta myśl mnie przeraża. Przeraża mnie to, że wciąż oddycham bez powietrza, bez Ciebie. Zaczęłam kręcić się na krześle, bo ta myśl stała się nie wygodna. Przecież ja Ciebie kocham. Przecież bez Ciebie to wszystko traci sens, prawda? Jak najbardziej prawda, bo chwilę później uświadamiam sobie, że to czym oddycham to świadomość, że ty wciąż mnie kochasz, to pewność, że przecież pod koniec tygodnia znów przyjedziesz, znów będziesz patrzył w moje oczy, znów mnie przytulisz. I tylko to daje mi siłę, by dalej iść./i.love.m

 2  Ostatnie lata wciągnęły mnie w wir obowiązków i tej chorej rutyny  a teraz pojawiłaś się Ty  mój promyk w całej szarej rzeczywistości. Boję się tego jak jest mi przy Tobie dobrze. To zdrowe? Można tak uwielbiać kogoś pocałunki? Dotyk? Ciało? A przede wszystkim słowa? Czuję  że się uzależniam. A za każdym razem  kiedy wstaję rano  znów pojawiam się w pracy  boję się  że to mnie pochłonie  a Ty przetrawisz to raz  drugi  trzeci  ale za kolejnym po prostu zrezygnujesz. Nie pojawisz się kolejnego wieczora. Znikniesz  a mój świat znów wygaśnie. Boję się cholernie  że stracę osobę  którą prawdopodobnie zaczynam kochać.

definicjamiloscii dodano: 14 sierpnia 2013

[2] Ostatnie lata wciągnęły mnie w wir obowiązków i tej chorej rutyny, a teraz pojawiłaś się Ty, mój promyk w całej szarej rzeczywistości. Boję się tego jak jest mi przy Tobie dobrze. To zdrowe? Można tak uwielbiać kogoś pocałunki? Dotyk? Ciało? A przede wszystkim słowa? Czuję, że się uzależniam. A za każdym razem, kiedy wstaję rano, znów pojawiam się w pracy, boję się, że to mnie pochłonie, a Ty przetrawisz to raz, drugi, trzeci, ale za kolejnym po prostu zrezygnujesz. Nie pojawisz się kolejnego wieczora. Znikniesz, a mój świat znów wygaśnie. Boję się cholernie, że stracę osobę, którą prawdopodobnie zaczynam kochać.

 1  Nerwowo skubie brzeg kanapy rozłożony z głową na moich udach. Upijam kolejny łyk kawy  drugą ręką mierzwiąc Jego włosy i ponownie pytając  co się dzieje. Zapewnia setny już chyba raz o tym  że jest w porządku  a ja kolejno widzę Jego drżącą lekko wargę  boleśnie przygaszone oczy  napięte mięśnie  które jasno wskazują mi co innego.   Nie potrafisz kłamać  a nawet jeśli  to nie potrafisz okłamać mnie. Całe Twoje ciało  Twoja dusza są przeciwko Tobie. Gdzieś tli się tylko ta iskierka podświadomości  która nie chce podzielić się ze mną tym  co Cię gryzie po serduchu   kończę  a On zrywa się gwałtownie  wylewając trochę kawy z mojego kubka.   Panicznie się boję o Ciebie. Nie wiem jak mam Ci opisać to uczucie  ale pochłania mnie całego. Boję się o to  że ten świat może zrobić Ci krzywdę. Ludzie to hieny  boję się  że Twoje serce  choć jest cholernie silne  w końcu tego nie wytrzyma. Dzięki Tobie zauważyłem coś poza pracą.

definicjamiloscii dodano: 14 sierpnia 2013

[1] Nerwowo skubie brzeg kanapy rozłożony z głową na moich udach. Upijam kolejny łyk kawy, drugą ręką mierzwiąc Jego włosy i ponownie pytając, co się dzieje. Zapewnia setny już chyba raz o tym, że jest w porządku, a ja kolejno widzę Jego drżącą lekko wargę, boleśnie przygaszone oczy, napięte mięśnie, które jasno wskazują mi co innego. - Nie potrafisz kłamać, a nawet jeśli, to nie potrafisz okłamać mnie. Całe Twoje ciało, Twoja dusza są przeciwko Tobie. Gdzieś tli się tylko ta iskierka podświadomości, która nie chce podzielić się ze mną tym, co Cię gryzie po serduchu - kończę, a On zrywa się gwałtownie, wylewając trochę kawy z mojego kubka. - Panicznie się boję o Ciebie. Nie wiem jak mam Ci opisać to uczucie, ale pochłania mnie całego. Boję się o to, że ten świat może zrobić Ci krzywdę. Ludzie to hieny, boję się, że Twoje serce, choć jest cholernie silne, w końcu tego nie wytrzyma. Dzięki Tobie zauważyłem coś poza pracą.

Daję Mu buziaka w policzek  a On przed  do zobaczenia  zawsze szepcze mi do ucha jeszcze krótkie  dziękuję . Za każdym razem na nowo dziwi mnie cudowny wydźwięk tego słowa w Jego ustach  będący melodią stanowiącą podkład do dalszego kroku. Mocno wtulam się w te szerokie ramiona   miejsce z którego codzienna rzeczywistość wyszarpuje mnie siłą. Nie chcę go zostawiać. Boję się  że ten cholerny los  czas  cokolwiek może zrobić coś przeciwko nam  a każdą sekundę chcę traktować jak ostatnią  maksymalnie chłonąc Jego obecność.

definicjamiloscii dodano: 14 sierpnia 2013

Daję Mu buziaka w policzek, a On przed "do zobaczenia" zawsze szepcze mi do ucha jeszcze krótkie "dziękuję". Za każdym razem na nowo dziwi mnie cudowny wydźwięk tego słowa w Jego ustach, będący melodią stanowiącą podkład do dalszego kroku. Mocno wtulam się w te szerokie ramiona - miejsce z którego codzienna rzeczywistość wyszarpuje mnie siłą. Nie chcę go zostawiać. Boję się, że ten cholerny los, czas, cokolwiek może zrobić coś przeciwko nam, a każdą sekundę chcę traktować jak ostatnią, maksymalnie chłonąc Jego obecność.

Chcę kupować te upchane w mały kubeczek owoce i zjadać je na spółkę po kęsie z Tobą. Chcę prezentować Ci się w słynnych weneckich maskach i widzieć Twój uśmiech. Chcę obserwować ptaki unoszące się tuż nad laguną  czując wówczas Twoje palce przeplatające się z moimi. Chcę powiesić z Tobą kłódkę na moście zakochanych. Ciebie   tylko Ciebie brakuje mi pośród wąskich uliczek tego cudownego włoskiego miasta. I jeśli zapytasz mnie  czy mogłabym tam zostać na dłużej  kosztem powrotu tutaj  odpowiem  że nie  bo tu  właśnie tu  czekają na mnie ramiona  które w ostatnim czasie zaczęłam tak bezwarunkowo uwielbiać.

definicjamiloscii dodano: 13 sierpnia 2013

Chcę kupować te upchane w mały kubeczek owoce i zjadać je na spółkę po kęsie z Tobą. Chcę prezentować Ci się w słynnych weneckich maskach i widzieć Twój uśmiech. Chcę obserwować ptaki unoszące się tuż nad laguną, czując wówczas Twoje palce przeplatające się z moimi. Chcę powiesić z Tobą kłódkę na moście zakochanych. Ciebie - tylko Ciebie brakuje mi pośród wąskich uliczek tego cudownego włoskiego miasta. I jeśli zapytasz mnie, czy mogłabym tam zostać na dłużej, kosztem powrotu tutaj, odpowiem, że nie, bo tu, właśnie tu, czekają na mnie ramiona, które w ostatnim czasie zaczęłam tak bezwarunkowo uwielbiać.

Nie znam odpowiednich słów jakimi mogłabym wyrazić to jak bardzo Go kocham.

zielonekredki dodano: 13 sierpnia 2013

Nie znam odpowiednich słów jakimi mogłabym wyrazić to jak bardzo Go kocham.

To nie jest tak  że ubierzesz wysokie  czerwone szpilki  elegancką białą sukienkę  rozpuścisz długie  delikatne fale na ramiona  muśniesz usta ostrą  czerwoną szminką i wyjdziesz. Wyjdziesz po to  żeby złapać miłość  żeby puścić do niej oko  rzucić kartkę z numerem  może oddzwoni? Może. Może to nie będzie miłość? Pamiętaj. Miłość złapie Cię wtedy  kiedy nie będziesz jej gonić. Wstaniesz rano z poplątanym kokiem na głowie  rozmazanym makijażem  założysz sprane dżinsy i luźną koszulkę  wyjdziesz po bułki do sklepu na rogu  potkniesz się  a ona poda Ci rękę. To będzie miłość. i.love.m

i.love.m dodano: 13 sierpnia 2013

To nie jest tak, że ubierzesz wysokie, czerwone szpilki, elegancką białą sukienkę, rozpuścisz długie, delikatne fale na ramiona, muśniesz usta ostrą, czerwoną szminką i wyjdziesz. Wyjdziesz po to, żeby złapać miłość, żeby puścić do niej oko, rzucić kartkę z numerem, może oddzwoni? Może. Może to nie będzie miłość? Pamiętaj. Miłość złapie Cię wtedy, kiedy nie będziesz jej gonić. Wstaniesz rano z poplątanym kokiem na głowie, rozmazanym makijażem, założysz sprane dżinsy i luźną koszulkę, wyjdziesz po bułki do sklepu na rogu, potkniesz się, a ona poda Ci rękę. To będzie miłość./i.love.m

Dąż do doskonałości. Nie naśladuj innych. Wytycz swoje ścieżki. Doceń siebie. Zaufaj intuicji. Nie odwracaj się. Bierz szczęście garściami. Uśmiechaj się każdego dnia. Kochaj. Uwierz w ludzi. Bądź sobą. Nie cofaj się w przeszłość. Nie udawaj. Przestań oszukiwać siebie. Zdobywaj wytyczone cele. Staraj się ze wszystkich sił. Bądź najlepszym przyjacielem. Szanuj. Żyj. Twórz. Nie bądź egoistą. Nie odpuszczaj. Walcz. Spójrz w lustro i uwierz  że możesz wszystko. Potrafisz?   yezoo

yezoo dodano: 12 sierpnia 2013

Dąż do doskonałości. Nie naśladuj innych. Wytycz swoje ścieżki. Doceń siebie. Zaufaj intuicji. Nie odwracaj się. Bierz szczęście garściami. Uśmiechaj się każdego dnia. Kochaj. Uwierz w ludzi. Bądź sobą. Nie cofaj się w przeszłość. Nie udawaj. Przestań oszukiwać siebie. Zdobywaj wytyczone cele. Staraj się ze wszystkich sił. Bądź najlepszym przyjacielem. Szanuj. Żyj. Twórz. Nie bądź egoistą. Nie odpuszczaj. Walcz. Spójrz w lustro i uwierz, że możesz wszystko. Potrafisz? [ yezoo ]

jejku ♥ dziękuję Ci z całego mojego maleńkiego serducha ♥ nie byłam jeszcze na gadu  ale wejdę jełopie ♥ teksty yezoo dodał komentarz: jejku ♥ dziękuję Ci z całego mojego maleńkiego serducha ♥ nie byłam jeszcze na gadu, ale wejdę jełopie ♥ do wpisu 11 sierpnia 2013
Od tej pory wszystko było wspólne: oddechy  czas  powietrze  ciało.

eeiiuzalezniasz dodano: 11 sierpnia 2013

Od tej pory wszystko było wspólne: oddechy, czas, powietrze, ciało.

Cisza ma kształt twojej nieobecności.

eeiiuzalezniasz dodano: 11 sierpnia 2013

Cisza ma kształt twojej nieobecności.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć