|
Puk, puk. Proszę, wejdź. Położysz się obok? Pod moim kocykiem jest cieplutko. Może napijesz się herbaty z czarnej porzeczki? Łap rogalika! Twój ulubiony, croissant z masłem. W domu czuję się tak bezpiecznie. Cieszę się, że przyjdziesz. Tak właściwie, już na Ciebie czekam. I będziesz. Znowu wtulę się w Ciebie jak mała dziewczynka, zawsze będę czuła się tak przy Tobie. Może zasnę, zmęczona dzisiejszym dniem, albo wręcz przeciwnie, będę pełna energii. Cholernie tęsknię. Prawie umieram, ale wytrzymam. Muszę, bo tak cholernie Ciebie kocham. Z całej siły. Każdym fragmentem ciała i zakamarkiem duszy. Wracaj Kochany, bo szaleję.
|
|
|
Jego wielkie, czekoladowe oczy, mówią prawdę o Nim. W nich zauważysz, ile tak naprawdę przeszedł. Ma pełne wargi i ciemne, brązowe loki. Jest idealny. Nerwus. Często doprowadza mnie do łez, bądź denerwuje do granic wytrzymałości, ale każda chwila szczęścia wynagradza mi dwie smutku. Potrafi być romantyczny. Łapie mnie, gdy potykam się o rozwiązane sznurowadła i odprowadza do domu, bo wie, że boję się ciemności. Jest kochany, ale i wredny. Lubi wódkę i pali szlugi. Nikt nie całuje tak jak On. Delikatnie, ale i namiętnie, czasami brutalnie ale lubię gdy taki jest. Mimo wad, kocham Go nad życie. Zabija mnie i przytrzymuje przy życiu. Jest wszystkim.
|
|
|
"Zdejmę ubranie połóż swoje na nie albo nie." ♥
|
|
|
Nie lubię czekać na dzień który spędzimy razem. Tęsknię zbyt mocno, potrzebuję Cię bardziej niż czegokolwiek.
|
|
|
Przecież nikt nie chciałby usłyszeć czegoś, co złamie mu serce i zrujnuje całe życie.
|
|
|
Widziałam Cię dzisiaj, a może tylko chciałam widzieć? Szeptałeś, że przepraszasz, choć może po prostu chciałam to słyszeć.
|
|
|
On już zostanie miłością mojego życia, nie zmienię tego, choćbym nie wiem jak chciała, ale chyba nie chce, kocham Go, to on dał mi radość i szczęście mimo tego, że częściej było źle niż dobrze. Tak, dziś by był nasz dzień, lecz to od 2 miesięcy nie jesteśmy razem. Mnie to teraz sprowadza do refleksji, smutku, płaczu, Jemu pewnie nawet nie przychodzi do głowy ta data, nie myśli o tym. A może dalej mnie kocha? Tęskni? Nie wiem i się nie dowiem.
|
|
|
Smutek.Taki trawiący od środka, który dosłownie pali serce, rozrywa duszę na strzępy i zaciska gardło bez możliwości wypowiedzenia słowa, nie pozwala racjonalnie myśleć.
|
|
|
Nienawiść potrafi być tak samo silna jak miłość.
|
|
|
Płacz jest bardzo męczący. Zwłaszcza jeśli powoduje go osoba, która jest dla ciebie całym światem.
|
|
|
Tak jakoś pusto gdy Ciebie nie ma.
|
|
|
Tylko na pytanie czemu go kocham , gogle nigdy nie znalazło odpowiedzi.
|
|
|
|